Polak zamordowany w Meksyku. Był pracownikiem lokalnego sklepu
Szczątki poszukiwanego od prawie tygodnia mężczyzny znaleziono w mieście Guadalajara w Meksyku. Jego rodzina zgłosiła zaginięcie na początku lutego.
Zaginięcie mężczyzny 4 lutego zgłosiła jego rodzina. Ostatni raz widziano go kiedy wychodził z pracy.
W niedzielę przed sklepem, w którym pracował, znaleziono jego odciętą głowę - informuje serwis informador.mx.
W sprawie śmierci Polaka wszczęto śledztwo. Dziennikarz Tomasz Surdel poinformował na Twitterze, że zamordowany mężczyzna był znany tamtejszej Polonii, a polski konsulat w Guadalajarze polecał go jako tłumacza.
Sklep, w którym pracował mężczyzna, zamieścił na Facebooku wpis dot. tragedii. Pracownicy złożyli kondolencje rodzinie zmarłego.