Turkmenistan zakazał słowa "koronawirus"
Wzmianki o koronawirusie zostały też usunięte z broszur informacyjnych na temat zdrowia dystrybuowanych w szkołach, szpitalach i miejscach pracy. A to nie jedyne obostrzenie wprowadzone w tym kraju. Według Reporterów Bez Granic, osoby noszące maski na twarzach lub rozmawiające o pandemii koronawirusa na ulicy, przystanku autobusowym czy w kolejce do sklepu mogą być aresztowane.
- Ten zakaz informowania uderza w najbardziej zagrożonych mieszkańców Turkmenistanu, co więcej umacnia autorytarną władzę prezydenta Gurbanguly'ego Berdymukhammedova w tym kraju. Apelujemy do społeczności międzynarodowej o reakcję - powiedziała Jeanne Cavelier, szefowa Reporterów Bez Granic w Europie Wschodniej i Azji Środkowej.
Władze Turkmenistanu twierdzą, że do tej pory w ich kraju nie ma przypadków koronawirusa.
-
Gdy policja znalazła jej dzieci w beczce, poczuła ulgę. Jolanta K. - wyrodna matka czy ofiara?
-
Najpierw obdukcja, teraz donos. Aktywista po akcji SOP w Świdniku: Tak tego nie zostawię
-
Awantura z Polską to temat numer jeden w Ukrainie. Obrywa się też Zełenskiemu
-
Katastrofa w seminariach i "ciemna noc" Kościoła. "Stworzono w nim eldorado dla przestępców"
-
Uchodźcy z granicy. Trafili do szpitala i wcale nie chcą go opuszczać. "To im uratuje życie"
- Kolejnemu rządowi PiS "puszczą wszystkie hamulce". "Będą chcieli osłabić lub nawet kupić TVN" [podkast DZIEŃ PO WYBORACH]
- Orgia księży w Dąbrowie Górniczej. Duchowny ostro o polskim Kościele: Rozpusta, rozpasanie, bezrozum
- "Kładę się spać i widzę linię, która idzie mi przez salon!". Protesty i okrągły stół w sprawie kolei CPK na Śląsku
- Krzysztof Brejza zawiesił kampanię. "Dotarły do mnie szokujące informacje"
- 31-latka nie zwróciła pracodawcy komputera, bo się obraziła. Grozi jej do 5 lat więzienia