Rząd Finlandii kupił maseczki, które nie spełniają norm. Teraz ma problem
Okazało się, że fiński rząd nie kupował maseczek bezpośrednio w Chinach, ale za pośrednictwem celebrytki i właścicielki kliniki medycyny estetycznej mieszkającej obecnie w Estonii. Tiina Jylha za sprowadzenie sprzętu miała dostać od rządu 5 milionów euro.
Kobieta poskarżyła się jednak fińskiej prasie, że pieniędzy nie zobaczyła, a przelew wpłynął na konto innego fińskiego biznesmena. Ten z kolei zarzuca kobiecie, że chcąc odebrać pieniądze, nasłała na niego gang motocyklistów Hells Angels. Z całego zamieszania musi tłumaczyć się teraz rząd w Helsinkach.
Jak przyznał szef agencji rezerw Tomi Lounema, władze rzeczywiście złożyły zamówienia u obojga przedsiębiorców. Dlaczego? Lounema przekonywał, że brak sprzętu ochronnego w Finlandii zmusił agencję do szybkiego działania i dlatego zabrakło dokładnego sprawdzenia dostawców. Nie wiadomo natomiast, czy rządowi uda się odzyskać pieniądze z nieudanych zamówień.
Dlaczego maseczki z Chin są złe?
Jak przekazywał Lounema, partia środków ochrony z Chin "nie spełnia standardów szpitalnych". Wyjaśniał, że środki te są testowane w Finlandii w laboratoriach państwowego Technologicznego Centrum Badawczego (VTT), ale testy można było przeprowadzić dopiero po dokonaniu zamówienia i dotarciu kontenerów do kraju. Według Lounemy obecnie rynek środków ochrony osobistej jest "bardzo chaotyczny". - Wszystko wygląda dobrze, ale potem okazuje się, że produkt nie jest zgodny z zamówieniem. To jest niestety powszechne. Teraz to przytrafiło się nam - przyznał.
Zdaniem Kirsi Varhili z ministerstwa zdrowia i spraw socjalnych, maseczek z Chin można jednak używać w domach opieki, gdzie też jest na nie duże zapotrzebowanie (nawet 50 tys. sztuk dziennie) ze względu na ochronę osób starszych.
Według doniesień prasy, Finlandia zamówiła z Chin dostawy środków ochronnych kilkunastoma samolotami, a cena była "wielokrotnie wyższa" niż w normalnych warunkach.
-
Pan Jan tak trudnych czasów nie pamięta. "Nie ma nawet na utrzymanie rodziny"
-
Baszir z Iranu w zamknięciu spędził 113 dni. Teraz chce od Polski zadośćuczynienia
-
Skatowany we wrocławskiej izbie wytrzeźwień. "To nie pierwszy przypadek"
-
Szef MSWiA: Poszukiwany Sebastian Majtczak został zatrzymany
-
To nie był pierwszy wypadek Sebastiana Majtczaka? Są nowe informacje
- Sebastian M. zatrzymany. PiS "odtrąbił sukces", a poseł z Łodzi wskazuje, kto mataczył. "Powinni mieć zarzuty"
- Trzy pytania do Donalda Tuska od TVP. I wtedy mocna deklaracja szefa PO. "Mam coraz więcej dowodów"
- Ten sondaż to game changer? Władza w Polsce może się zmienić. Poseł wskazuje moment przełomowy
- Pierwszy błąd popełnili jeszcze "na mieście". Ekspert bezlitosny dla policji ws. śmierci w izbie wytrzeźwień
- Afera po publikacji filmu Wardęgi o youtuberach. Jest doniesienie do prokuratury