Von der Leyen o "Funduszu Ożywienia": Nie rozmawiamy już o miliardach, ale bilionach euro
Przywódcy państw i rządów UE zgodzili się w czwartek, że Komisja Europejska ma przygotować Fundusz Ożywienia, który będzie powiązany z wieloletnimi ramami finansowymi - poinformował po zakończeniu unijnego wideoszczytu przewodniczący Rady Europejskiej Charles Michel.
Jak przekonywała w czwartek Ursula Von der Leyen, szefowa Komisji Europejskiej, nie rozmawiamy już "o miliardach, ale bilionach euro jako odpowiedzi na kryzys" wywołany epidemią koronawirusa. - Pomoc publiczna w UE sięga obecnie prawie 1,8 bln euro, ale są ogromne różnice, jak dużo kraje członkowskie na ten cel przeznaczyły. Potrzebna przeciwwaga - podkreślała Von der Leyen.
Zaznaczyła przy tym, że odbudowa gospodarcza nie będzie w UE symetryczna. - Niektóre kraje UE zostały uderzone przez kryzys bardziej niż inne - powiedziała szefowa Komisji Europejskiej.
Michel nie powiedział, jaka ma być wielkość nowego instrumentu, ale zaznaczył, że Fundusz powinien być wystarczająco duży, by odpowiedzieć na kryzys wywołany pandemią koronawirusa.
- Pracujemy tak szybko, jak to możliwe. Ze względu na to, że nowe wieloletnie ramy finansowe muszą być przyjmowane w procesie kolegialnym, celem jest, by stanęło to na posiedzeniu kolegium albo w drugim, albo w trzecim tygodniu maja - powiedziała na konferencji prasowej w Brukseli przewodnicząca KE.
Nowy budżet UE
Von der Leyen oświadczyła, że z szacunków Komisji wynika, iż budżet UE będzie potrzebował zwiększenia zasobów własnych w wysokości około 2 proc. DNB na dwa lub trzy lata, z 1,2 proc. -Nasze obecne szacunki dotyczące potrzeb skłaniają nas do myślenia, że wymagany będzie pułap zasobów własnych w wysokości około 2 proc. DNB na dwa lub trzy lata zamiast 1,2 proc. - powiedziała.
Zwiększenie zasobów własnych w budżecie to postulat części państw członkowskich, w tym Polski.
Von der Leyen zapowiedziała też, że kolejny siedmioletni budżet UE będzie powiązany z funduszem odbudowy, co jest jedynym sposobem na wyjście z kryzysu związanego z COVID-19. - Musimy zwiększyć jego siłę ognia, aby móc wygenerować niezbędne inwestycje w całej Unii Europejskiej - oznajmiła. Zapowiedziała też, ze zwiększenie inwestycji w UE będzie dotyczyło także Europejskiego Zielonego Ładu i transformacji cyfrowej.
Szefowie państw i rządów poparli też uzgodnione wcześniej propozycje w sprawie walki z kryzysem o łącznej wartości 540 mld euro. Chodzi o wykorzystanie środków z Europejskiego Mechanizmu Stabilności (ESM), czyli funduszu ratunkowego dla strefy euro, na pokrycie wydatków związanych z ochroną zdrowia (240 mld euro); zwiększenie możliwości pożyczkowych Europejskiego Banki Inwestycyjnego (200 mld euro) oraz 100 mld euro na inicjatywę SURE, mającą chronić miejsca pracy. Szczyt wyznaczył datę 1 czerwca do kiedy środki te mają już funkcjonować.
Rada Europejska zgodziła się też na zorganizowanie kolejnego szczytu w formie wideokonferencji 6 maja z krajami Bałkanów Zachodnich.
-
"Chiny najbardziej boją się jednego". Prof. Góralczyk zdradza, jak działa Pekin. "Przemalować, przechytrzyć"
-
"Drogi Adamie, nie możemy się doczekać". Szczerba odpowiada na pogróżki Bielana. "On lubi konfitury"
-
"Wyrzucono nas jak stare buty". Rolnicy nie odpuszczą min. Kowalczykowi. Będzie dymisja?
-
Molestował nieletnich i współpracował z SB. Kim był "bankier" Jana Pawła II? "Żył jak pączek w maśle"
-
"Profesorek na śmieciarce". Od 16 lat uczy w szkole, a teraz dorabia przy wywozie śmieci. "Podbudowuję się"
- Siedem osób rannych podczas egzekucji komorniczej w Brzegu. Doszło do wybuchu
- Rosyjska rakieta uderzyła w blok w Zaporożu. Zełenski: Rosja ze zwierzęcą brutalnością ostrzeliwuje miasto
- Min. Moskwa chce zabierać paszporty krytykom PiS-u. "Putin też by chciał, żeby Nawalny wyjechał"
- Prowadził auto po kokainie, metamfetaminie i opiatach. Miał zakaz wsiadania za kółko
- Skróty państw na tablicach rejestracyjnych. Jak rozszyfrować, skąd pochodzi samochód?