Bułgarski resort zdrowia sprzeciwia się... obowiązkowym testom na COVID-19 w szpitalach. Dlaczego?
Według ministerstwa testy należy przeprowadzać zgodnie z zaleceniami WHO wyłącznie u osób, które mają symptomy Covid-10 lub były w kontakcie z zakażonymi. Testowanie przy hospitalizacji każdego pacjenta niezależnie od choroby nie jest niezbędne - uznał resort.
Zdaniem ministerstwa wprowadzenie obowiązkowych testów na Covid-19 utrudniłoby pacjentom wymagającym pilnej pomocy dostęp do opieki zdrowotnej.
"Przeprowadzenie testu na Covid-19 nie może być warunkiem hospitalizacji lub konsultacji" - podkreśla resort.
Jednocześnie bułgarskie radio publiczne w czwartek w obszernej audycji, poświęconej tematowi pandemii, poinformowało o licznych skargach pacjentów, od których wymaga się takiego testu; jest on ponadto płatny.
Test kosztuje 130 lewów (65 euro) i dla wielu osób cena ta jest zbyt wysoka. Szczególnie trudno jest przeprowadzić test w małych miastach i na wsi, gdzie nie ma laboratoriów.
Zdaniem Penki Georgiewej z organizacji pacjentów "Razem z tobą" wymóg testu jest nielegalny. - Niemoralne jest żądać pieniędzy za nieregulowaną przez ustawodawstwo praktykę - stwierdziła.
Stowarzyszenie szpitali uważa, że za testy przy przyjęciu pacjentów powinna płacić Kasa Chorych, a nie szpitale i domaga się odpowiedniego rozporządzenia ministerstwa zdrowia.
-
Co Kaczyński zrobi po marszu 4 czerwca? Frasyniuk o możliwym "nokautującym ciosie"
-
Chińczycy strącili najbogatszego człowieka świata. To zły prognostyk dla gospodarki
-
"Roszczeniowe zetki" rozwścieczyły pracodawców. "Rozwydrzone dzieci, które nie dorosły do pracy"
-
Prezydent "jest klaunem ośmieszającym społeczeństwo". Orędzie nie poprawiło jego wizerunku
-
Nowa "wrzutka wyborcza" PiS z emeryturami. Ekspertka odsłania kulisy. "W strachu przed strajkami"
- Startuje cross-border.pl - KIG i Amazon pilotują eksport polskich MŚP
- "Niemiecki geniusz" w serialu, czyli (znowu) o aktorze w kryzysie
- Franciszek po operacji. Nowe informacje o stanie zdrowia papieża
- "Nie wiedzieli, co kradli". Z pociągu zniknęły cztery skrzynie z amerykańską amunicją, która miała trafić do Ukrainy
- Kolejny "występ" Adama Glapińskiego. Jak co miesiąc. O czym mówił szef NBP?