Nowe propozycje Michela. Praworządność powiązana z wypłatą funduszy, 30 proc. na cele związane z walką ze zmianą klimatu
Unijny szczyt w sprawie budżetu trwa już od piątku. Szef Rady Europejskiej Charles Michel poinformował w poniedziałek wieczorem, że ma gotowy nowy tekst zapisów na szczyt i jest przekonany, że osiągnięcie porozumienia przez przywódców jest możliwe. Obrady w gronie 27 państw mają się zacząć 1,5 godz. po wysłaniu przez niego propozycji.
Projekt Michela
Zapis pozostał praktycznie niezmieniony w stosunku do poprzedniej propozycji. Jest to jednak warunkowość w osłabionej wersji jeszcze z lutego, a nie w mocniejszej, jakiej chciała KE. Projekt zakłada, że do zgody na sankcje konieczne będzie zebranie większości kwalifikowanej państw członkowskich UE.
Te kwestie wywołują kontrowersje wśród części krajów. Mechanizm uzależnienia wpłaty funduszu od praworządności mocno krytykował w sobotę premier Węgier Viktor Orban. Premier Mateusz Morawiecki mówił w poniedziałek, że aby porozumienie na szczycie UE było możliwe do zaakceptowania dla Polski, nie może być uznaniowości po stronie instytucji UE w zakresie praworządności.
390 mld euro w grantach
Projekt zakłada, że w funduszu odbudowy 390 mld euro będzie miało formę dotacji, a 360 mld euro - pożyczek. Taka zmiana proporcji z proponowanych początkowo przez KE 500 mld euro grantów i 250 mld euro pożyczek musiała pociągnąć za sobą cięcia w wielu obszarach. I tak wydatki na rolnictwo zostaną zmniejszone o połowę do 7,5 mld euro, w programie badań i innowacji Horyzont środki się skurczą z 13,5 do 5 mld euro, a na program inwestycyjny InvestEU zamiast proponowanych 30,3 będzie 2,1 mld euro.
Niewielkie zmniejszenie w funduszu odbudowy dotknie świeże środki na politykę spójności. Koperta ta zostanie zmniejszona dla wszystkich państw członkowskich z 50 do 47,5 mld euro.
Szef Rady Europejskiej radykalnie za to zmniejszył dodatkowe środki na Funduszu Sprawiedliwej Transformacji. Zamiast 30 mld euro będą one wynosić 10 mld euro. To duża strata dla Polski, bo nasz kraj jest największym odbiorcom tych funduszy.
Propozycja Michela zakłada, że rządy muszą wydać 30 proc. pieniędzy z funduszu odbudowy na cele związane z walką ze zmianami klimatu. Polska jest krytycznie nastawiona do uzależnienia płatności z unijnej kasy od zobowiązania się poszczególnych krajów do celów klimatycznych na 2050 r. Morawiecki poinformował, że nie może się zgodzić, aby takie zapisy znalazły się w konkluzjach Rady Europejskiej
Propozycja Michela zakłada, że 70 proc. grantów zostanie przyznanych w latach 2021 i 2022, pozostałe 30 proc. do końca 2023 r.
Posłuchaj podcastu!
-
Ksiądz, w którego mieszkaniu odbyła się orgia, zabrał głos. "To uderzenie w Kościół"
-
Kamienica na Mokotowie oddana w prywatne ręce. Mieszkańcy w strachu. "Nie powinniśmy być tak traktowani"
-
Orgia księży w Dąbrowie Górniczej. "Nie da się przejść obojętnie". Prezydent miasta zawiesza współpracę z diecezją
-
Katastrofa w seminariach i "ciemna noc" Kościoła. "Stworzono w nim eldorado dla przestępców"
-
Mateusz ma 16 lat i nazywają go "agentem Putina". "Rówieśnicy grożą, że połamią mu nogi"
- Poparcie PiS rośnie mimo afery wizowej. Budka tłumaczy, jak działa "szczepionka"
- Inflacja w Polsce mocno spadła. Są najnowsze dane GUS
- Tragedia w Inwałdzie. Nie żyje 12-latek, który rowerem uderzył w drzewo
- PiS trzyma naukowców w garści? ''Pod dyktando'' - nowy serial Radia TOK FM
- Prezydent Zełenski: Jest tylko kwestią czasu, kiedy Ukraina zostanie członkiem NATO