Joe Biden pokonał Donalda Trumpa w Arizonie. Od ostatniej wygranej Demokraty w tym stanie minęło prawie 25 lat
Informację o wygranej Bidena w Arizonie podały dziś rano m.in. CNN i "New York Times". Daje to kolejne 11 głosów elektorskich. Według szacunków amerykańskich mediów, Joe Biden ma w Arizonie przewagę ponad 11 tys. głosów, do zliczenia pozostaje ich tak mało, że prezydent Donald Trump nie zdoła już odrobić straty.
Choć liczenie głosów trwa w niektórych stanach USA od ubiegłego wtorku, rezultat wyborów nie pozostawia wątpliwości, bo Joe Biden już w ubiegłym tygodniu zebrał 270 głosów elektorskich, gwarantujących mu prezydenturę.
Polityk Partii Demokratycznej został ogłoszony zwycięzcą w sobotę, ale Donald Trump do tej pory wyników wyborów nie uznał.
Joe Biden triumfuje w Arizonie
Wygrana Joe Bidena w Arizonie to dopiero trzecia wygrana Demokraty w tym stanie od 1948 roku. Wtedy to Harry Truman pokonał Thomasa Deweya. W 1996 roku w Arizonie wygrał Bill Clinton - teraz dokonał tego Joe Biden.
CNN wskazuje, że na jego zwycięstwo wpłynęły trzy czynniki: rosnąca populacja przychylnej demokratom ludności latynoskiej, napływ bardziej liberalnych wyborców z innych stanów (Kalifornia, Illinois) czy zmęczenie Trumpem, które można było zaobserwować wśród mieszkańców przedmieść.
Proces zatwierdzania wyników wyborów prezydenckich w USA przez władze stanowe powinien zakończyć się w drugim tygodniu grudnia. Inauguracja prezydentury Joe Bidena ma się odbyć 20 stycznia.