Co Polska może zrobić w sprawie Nawalnego? Cimoszewicz: Mamy zerowy wpływ na cokolwiek

Film Aleksieja Nawalnego o pałacu Putina obejrzano już ponad 100 mln razy - i to właśnie mogło bardziej poruszyć Rosjan, niż samo otrucie jego autora, Aleksieja Nawalnego - uważa Włodzimierz Cimoszewicz, który był gościem Poranka TOK FM.
Zobacz wideo

We wtorek sąd w Moskwie zdecydował, że Nawalny ma być osadzony w kolonii o zwykłym reżimie na 2 lata i 8 miesięcy. Tym samym zmienił wyrok 3,5 roku w zawieszeniu wobec Aleksieja Nawalnego, wydany w 2014 roku za domniemaną defraudację funduszy firmy Yves Rocher, na bezwzględne wykonanie kary, a więc pozbawienie wolności.

Na poczet kary zaliczono Nawalnemu 10 miesięcy, jakie w 2014 r. spędził w areszcie domowym. O taką zamianę kary wnosiły rosyjskie służby więzienne. Twierdziły one, że Nawalny naruszał warunki, które obowiązywały go podczas okresu próby.

Włodzimierz Cimoszewicz, który był gościem Karoliny Lewickiej w Poranku TOK FM, uważa jednak, że sprawa Nawalnego nie będzie przełomem w sytuacji politycznej Rosji. - Demonstracje tej skali nie zniosą rządów Putina i jego grupy. Chociaż nie tyle otrucie Nawalnego poruszyło Rosjan, ale jego słynny, dwugodzinny film o korupcji Putina. Co drugi Rosjanin go obejrzał i to musiało zrobić na nich wstrząsające wrażenie - stwierdził były minister spraw wewnętrznych, a obecnie europoseł.

Chodzi o film zamieszczony w serwisie YouTube, który pokazuje tajemniczy pałac Władimira Putina. Kompleks jest ogromny. Posiada m.in. teatr i podziemne przejście na brzeg morza. 

 

Czy sprawa Nawalnego pogrzebie Putina?

Jego zdaniem do obalenia Putina może dojść tylko od wewnątrz - kiedy jego otoczenie uzna, że przynosi on więcej szkody niż pożytku. - Dziś chroni ich złodziejstwo - stwierdził polityk. Ale dodał, że w jego ocenie dałoby się coś z tym zrobić - tu jednak musiałyby zapaść decyzje o naprawdę ostrych i szerokich sankcjach. - Wszyscy oligarchowie musieliby być nimi objęci, wszystkie ich majątki. Inaczej oni siedzą w swoich rezydencjach we Francji czy w USA i ryczą ze śmiechu, że świat nie potrafi sobie z Wołodią poradzić - mówił Cimoszewicz.

Pytany o polską moc sprawczą w kreowaniu podejścia Zachodu do Rosji, stwierdził bez ogródek: "Dzisiaj Polska ma zerowy wpływ na cokolwiek dzięki pseudopolityce zagranicznej, dzięki skłócania się ze wszystkimi". - Nie twierdzę, że kiedyś miała decydujący wpływ na opinię o Rosji, ale miała istotny wpływ na politykę wschodnią - chociażby przez program Partnerstwo Wschodnie, który UE przyjęła jako istotny element własnej polityki - dodał.

Nawalny został aresztowany 17 stycznia tego roku, natychmiast po powrocie do Rosji z Niemiec, gdzie przez ostatnie kilka miesięcy był leczony po próbie otrucia go bojowym środkiem Nowiczok. Według państw zachodnich są dowody na to, że za próbą zabójstwa stały rosyjskie służby.

TOK FM PREMIUM