Rosja zawiadamia WHO. Pierwsze przypadki nowego wirusa ptasiej grypy u ludzi
Szefowa urzędu Anna Popowa zapewniła, że jak dotąd wirus nie przeniósł się z człowieka na człowieka. Poinformowała też, że wirusem zakaziło się w grudniu siedmiu pracowników fermy na południu Rosji i jest to pierwszy na świecie potwierdzony przypadek zakażenia się ludzi nowym szczepem wirusa A(H5N8).
- Wszystkie siedem osób czuje się dobrze, przebieg choroby był łagodny - przekazała Popowa. Jak dodała, u wszystkich siedmiu pacjentów zaobserwowano reakcję immunologiczną na wirusa. - Na razie zaobserwowaliśmy, że nowy wirus może być przekazywany pomiędzy ptakiem i człowiekiem, pokonał barierę międzygatunkową - powiedziała Popowa.
Choć przenoszenia się wirusa pomiędzy ludźmi dotąd nie zaobserwowano, to jednak, jak zaznaczyła urzędniczka, czas pokaże, na ile szybko kolejne mutacje będą w stanie pokonać i tę barierę.
Rosja przekazała informację o pierwszym przypadku zakażenia się nowym wirusem przez człowieka do Światowej Organizacji Zdrowia (WHO). Jak dodała Popowa, rosyjscy naukowcy z centrum badawczego Rospotriebnadzoru Wektor umieścili dane na temat wirusa A(H5N8) w międzynarodowej bazie GISAID.
-
"Janusz Kowalski nawet gatunków zbóż nie odróżnia". Były minister punktuje: Premier kpi sobie z rolnictwa
-
PiS z Konfederacją będą rządzić po wyborach [Sondaż Ipsos dla TOK FM i OKO.press]
-
Zmiana czasu na letni. To już tej nocy. Ważne ostrzeżenie
-
Katolicka "sekta" w Częstochowie. "Wieczorem wybuchały krzyki dzieci, płacz i odgłosy uderzeń"
-
Gdzie jest Adrian Klarenbach? Nieoficjalnie: Gwiazdor TVP zawieszony. Poszło o posła Zjednoczonej Prawicy
- Watykan aktualizuje ważne procedury. Chodzi o pedofilię w Kościele katolickim
- Dawid Kubacki przekazał informacje o stanie zdrowia żony, Marty. "Dla nas to pierwsze zwycięstwo"
- Posłanka PiS nie wykluczyła sojuszu z Konfederacją. "Wcześniej takich deklaracji nie było"
- Klimatyczna bomba tyka i "może nas wessać". "Robimy sobie ten kryzys za własne pieniądze"
- Skazany za napaść na Polaków w Rimini domaga się ponownego procesu