Indyjska mutacja koronawirusa zbiera śmiertelne żniwo. Kolejny rekord zakażeń. W szpitalach brakuje tlenu
Statystyki zakażeń w Indiach rosną niemal codziennie od początku kwietnia; tylko w ciągu ostatnich pięciu dni dzienny rekord liczby nowych przypadków COVID-19 był przekraczany cztery razy.
Sytuacja w indyjskich szpitalach nadal jest dramatyczna, a w prowizorycznych krematoriach na otwartym powietrzu w wielu miastach palenie ciał zmarłych trwa bez przerwy. W wielu szpitalach nadal brakuje tlenu, zaś władze poszczególnych stanów spierają się w sądzie z rządem centralnym o alokację dostaw tego gazu.
Jak podaje portal Indian Express, władze Delhi skarżą się, że rząd przeznaczył dla miasta jedynie 480 ton tlenu, podczas gdy zapotrzebowanie po dodaniu w szpitalach nowych łóżek wynosi ponad 1000 ton.
Koronawirus. Indie na drugim miejscu na świecie
Od początku pandemii koronawirusa w Indiach odnotowano ponad 18 760 000 zakażeń oraz 208 330 zgonów.
Więcej przypadków wykryto jedynie w USA (blisko 32 300 000), zaś śmiertelnych ofiar pandemii - w USA i Brazylii.
Polska pod względem liczny zakażeń zajmuje 13 miejsce na świecie.
-
Putin słaby jak nigdy? Ekspert przekonany. "On co rano kombinuje, kto go dzisiaj chce zaciukać"
-
PiS z Konfederacją będą rządzić po wyborach [Sondaż Ipsos dla TOK FM i OKO.press]
-
"Janusz Kowalski nawet gatunków zbóż nie odróżnia". Były minister punktuje: Premier kpi sobie z rolnictwa
-
Dym i wybuchy petard w centrum Warszawy. "Górnicy pokazali, że nie ma z nimi żartów"
-
Uzbrojony w miecz samurajski biegał po szkolnym boisku w Warszawie. "Katana miała ostrze o długości 80 cm"
- Skazany za napaść na Polaków w Rimini domaga się ponownego procesu
- Urlop z powodu siły wyższej. Zmiany w Kodeksie pracy dadzą pracownikom dodatkowe dwa dni wolnego
- PiSowska inżynieria dusz, pociąg w kościele i zepsuta kapusta, czyli Babciu - przepraszam. [603. Lista Przebojów TOK FM]
- Wielka Orda i jej "Mieszko", Glińscy, Nikitin i inni. Od wschodniej Ukrainy, aż po dalekie Indie.
- Zakaz używania TikToka i Netfliksa na telefonach 2,5 mln urzędników. Rząd Francji podaje powód