W afgańskim Heracie kobiety wyszły protestować. "Nowy rząd nie może ignorować praw, które wywalczyłyśmy"
- 20 lat temu zmuszali mnie do siedzenia w domu za bycie studentką, a dziś za bycie kobietą i nauczycielką. Nasz nowy rząd nie może ignorować osiągnięć i praw, które wywalczyłyśmy przez te 20 lat. Żądamy od międzynarodowej społeczności, aby odpowiedziała na nasze wołania o pomoc i by głos każdej afgańskiej kobiety usłyszał cały świat - przekonywała.
Talibowie po ostatnim przejęciu władzy w Afganistanie zapewniali że nie będą zmuszać kobiet do siedzenia w domu. W rzeczywistości kobiety są nakłaniane do ograniczenia aktywności społecznej i zawodowej .
Pojawiają się też informacje o zmuszaniu młodych kobiet a nawet dziewczynek do zawierania małżeństw z talibskimi wojownikami.
Amerykańska współpraca z talibami przeciw ISIS
Szef Kolegium Połączonych Szefów Sztabów generał Mark Milley powiedział w czwartek, że "możliwe jest", iż siły zbrojne USA będą koordynować z talibami operacje wymierzone w Państwo Islamskie (IS) i inne ugrupowania terrorystyczne w Afganistanie.
Milley nie wyjaśnił na czym mogłaby polegać współpraca z talibami, ale Associated Press przypomina, że amerykańscy dowódcy konsultowali się codziennie z talibami podczas ewakuacji z Afganistanu obywateli USA i lokalnych współpracowników zachodniej koalicji.
Szef Dowództwa Centralnego USA (CENTCOM) generał Kenneth F. McKenzie, dowodzący operacją w Afganistanie, określił swoje kontakty z talibami w sprawie ewakuacji jako "bardzo pragmatyczne" i wyjaśnił, że pomagali oni zapewnić bezpieczeństwo na lotnisku w Kabulu.
Agencja AP zwraca uwagę, że prezydent USA Joe Biden kilkakrotnie podkreślił w swych wypowiedziach, że talibowie są zdecydowanymi wrogami Państwa Islamskiego Prowincji Chorasan (IS-Ch), które 26 sierpnia przeprowadziło zamach w pobliżu lotniska w Kabulu.
Francuska telewizja informacyjna France 24, powołując się na ekspertów, podała jednak, że choć talibowie i dżihadyści z IS-Ch często walczą ze sobą, to nie przeszkadza im to w pewnych sytuacjach zawierać doraźne sojusze.
Szef Pentagonu Lloyd Austin powiedział podczas niedawnej konferencji prasowej, że talibowie są "bezlitośni" i dodał: - To czy się zmienią, czy nie, pozostaje kwestią otwartą. Ocenił też, że niedawne porozumienie z nimi, dotyczące ewakuacji z Kabulu, nie może raczej posłużyć za model współpracy na przyszłość.
Jak komentuje agencja AP, walka USA z IS i innymi grupami dżihadystów będzie teraz bardzo utrudniona, nie tylko dlatego, że nie ma amerykańskiego kontyngentu w Afganistanie, ale też ze względu na brak informacji, bowiem nie można już liczyć na współpracę wywiadowczą z rządem w Kabulu. Trudno zakładać, że talibowie, choć skonfliktowani z IS, będą skłonni do współpracy z siłami zbrojnymi USA lub amerykańskim wywiadem - podkreśla AP.
IS-Ch to operująca w Afganistanie oraz Pakistanie brutalna i fanatyczna filia Państwa Islamskiego, skłócona z talibami, których uznaje za niewystarczająco radykalnych.
W środę minister Austin zapowiedział, że zakończona misja w Afganistanie nie oznacza końca walki z grupami terrorystycznymi. Zastrzegł jednak, że USA skupią się teraz na wyzwaniach związanych z Chinami, na pogłębianiu relacji z krajami regionu Indo-Pacyfiku i wzmacnianiu sojuszy.
DOSTĘP PREMIUM
- "Katolicyzm powinien być traktowany jak najsilniejsze narkotyki. Trzeba przed nim bronić dzieci" [FRAGMENT KSIĄŻKI]
- Myśliwce F-16 "same wojny nie wygrają". Gen. Bieniek studzi nastroje ws. samolotów dla Ukrainy
- "Bajki o żelaznym wilku". Petr Pavel nie wciągnie Czech bardziej w wojnę. Ale ma ważną rolę do odegrania
- Egzorcyści przywiązali ją do łóżka, namaszczali krocze i okaleczali krzyżem. Tortury w piwnicach kościołów
- Najpierw awanturował się w hotelu, potem ukradł policjantom radiowóz. Agresywny 32-latek zatrzymany
- Steez83 z PRO8L3M-u już nie śledzi polityki. "Są takie momenty, że należy tupnąć nogą"
- AAAA Rakietę tanio sprzedam. Garażowana, niebita, nosi ślady użytkowania
- Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy. Trwa kolejny finał. Ile pieniędzy już zebrano?
- Ten sondaż może nie spodobać się Donaldowi Tuskowi. Chodzi o powrót na fotel premiera
- "Nigdy nie wiemy, czym może się skończyć infekcja". 31. Finał WOŚP na walkę z sepsą. "Kluczowe są sprzęt i czas"