Koniec z obowiązkowym bikini dla plażowych piłkarek ręcznych. Bunt Norweżek przyniósł przełom
Od stycznia 2022 roku, zgodnie z nowymi przepisami opublikowanymi przez Międzynarodową Federację Piłki Ręcznej, kobiety będą zobowiązane do noszenia podczas zawodów "krótkich spodenek o dopasowanym kroju" i "koszulki bez rękawów". Stara wersja regulaminu federacji mówi o możliwości ukarania grzywną tych piłkarek ręcznych, które nie noszą podczas rozgrywek "topów odsłaniających brzuch" oraz dołu od bikini "o dopasowanym kroju i przyciętym pod kątem do góry w kierunku górnej części nogi". Jednocześnie mężczyźni mogli grać w koszulkach bez rękawów i szortach nie dłuższych niż 10 centymetrów nad kolano.
W jakich strojach do tej pory grały plażowe piłkarki ręczne (powyżej), a w jakich plażowi piłkarze ręczni International Handball Federation
Prezes Norweskiej Federacji Piłki Ręcznej Kåre Geir Lio nazwał zniesienie nakazu grania w bikini "zarówno oczywistym, jak i symbolicznym krokiem" w kierunku zwalczania nierówności płci w sporcie. - To nie tylko dobre dla samych rozgrywek, ale przede wszystkim dobre dla sportsmenek i dla tego, jak nawzajem traktujemy się w sporcie - powiedział szef norweskiej federacji w wywiadzie dla amerykańskiej sieci telewizyjnej NBC. - I chociaż kobiety nadal muszą zakładać na mecze spodenki o dopasowanym kroju, a mężczyźni nie mają takiego obowiązku, to cieszy już sama możliwość wyboru stroju - oceniał, powołując się na rozmowy z norweskimi zawodniczkami.
Norweska drużyna kobiet otrzymała wyrazy wsparcia z całego świata po tym, jak zawodniczki zostały ukarane za założenie elastycznych spodenek do połowy uda podczas meczu 25 lipca. Protestowały w ten sposób przeciwko przepisowemu bikini, które według nich jako strój sportowy jest bardzo niewygodne. Za karę miały zapłacić 1,5 tys. euro grzywny. Pokrycie kary w ich imieniu zaoferowała amerykańska artystka Pink.
Ostatecznie pod naciskiem federacji norweskiej oraz po opublikowaniu wspólnego listu otwartego przez ministrów sportu Norwegii, Szwecji, Finlandii, Islandii i Danii, Międzynarodowa Federacja Piłki Ręcznej zgodziła się na zmiany.
To jednak nie kończy dyskusji na temat kobiecych strojów sportowych. Zawodniczki w wielu dyscyplinach od dawna narzekają na seksistowskie zasady i podwójne standardy w porównaniu z ich męskimi odpowiednikami. Debata nasiliła się podczas letnich Igrzysk Olimpijskich w Tokio, gdzie w geście protestu niemiecka drużyna gimnastyki sportowej wystąpiła w trykotach zakrywających całe ciało od szyi do kostek. Według organizacji działających na rzecz większego równouprawnienia w sporcie podstawowym problemem wciąż jest fakt, że większość władz federacji stanowią mężczyźni. - Dopóki to się nie zmieni, nic się nie zmieni - podkreślają.
-
Zapadł drugi wyrok w sprawie znanego aktora Jerzego S.
-
"Drastyczne" rekolekcje w Toruniu. "Żadna fundacja tego nie zrobiła, a w kościele dzieci to widziały"
-
Większość Polek i Polaków wzięłaby udział w referendum ws. aborcji. "Nie chcą mieć prawa rodem z republik islamskich" [SONDAŻ]
-
PiS szykuje podwyżkę 500 plus? Ekspertka policzyła. "To i tak nie pokryje inflacji"
-
Policja opublikowała zdjęcie poszukiwanego 24-latka. Miał zabić dwie osoby. Trwa obława
- "Wielki dzień hańby dla MKOI". Czy Polska powinna zbojkotować igrzyska olimpijskie w Paryżu?
- Niekompletne granice związku. Kirgistan i Tadżykistan
- Poseł PiS zrezygnował z mandatu. Już czeka na niego fotel prezesa
- "Rząd przygotował na nas pułapkę". Polonia w Londynie zrobiła eksperyment. Chodzi o wybory
- Karta Dużej Rodziny to liczne zniżki. Podpowiadamy, jak ją założyć, aby korzystać z benefitów