Syria oskarża Izrael o atak rakietowy. Jeden żołnierz nie żyje

Syryjskie wojsko poinformowało w czwartek, że izraelskie rakiety uderzyły w posterunki armii na południu kraju, zabijając jednego żołnierza i powodując szkody materialne.

Syryjska obrona powietrzna stanęła w obliczu izraelskiego ataku rakietowego wymierzonego w południowy obszar i zginął syryjski żołnierz, podała w czwartek państwowa agencja informacyjna SANA, powołując się na źródło wojskowe.

Obrona przeciwlotnicza zestrzeliła większość pocisków, a atak spowodował pewne straty materialne, dodała SANA, nie precyzując, gdzie pociski trafiły w południowej Syrii.

W ostatnich latach Izrael przeprowadził setki ataków na cele w kontrolowanej przez rząd Syrii, ale rzadko przyznaje się do takich operacji lub je omawia - komentuje incydent AP.

Izrael przyznaje jednak - pisze AP, że bierze na cel bazy sprzymierzonych z Iranem milicji, takich jak libańska grupa Hezbollah, która ma bojowników rozmieszczonych w Syrii i atakuje Izrael.

TOK FM PREMIUM