Kazachstan. Prezydent Tokajew: Porządek konstytucyjny w znacznej mierze przywrócony
Kazachska telewizja państwowa podała, że w piątek Tokajew wygłosi przemówienie do narodu.
Gwałtowne protesty w Kazachstanie
Wcześniej media informowały, że demonstranci przejęli lotnisko w Ałmaty, a wszystkie loty z i do tego miasta czasowo wstrzymano. Stan wyjątkowy rozszerzono na cały kraj.
Państwowa telewizja oficjalnie potwierdza, że siły bezpieczeństwa zabiły 26 uczestników protestów, a zatrzymały ponad 3 tysiące. W nieoficjalnych informacji wynika, że ofiar jest więcej.
Do starć między służbami bezpieczeństwa a protestującymi cały czas dochodzi w największym mieście kraju - Ałmaty. Władze potwierdziły śmierć kilkunastu funkcjonariuszy. Tysiące rannych ludzi trafiło do szpitali.
Protesty zostały wywołane przez podwyżki cen gazu, ale ich uczestnicy mówią wprost, że występują przeciwko obecnej władzy. Żądają usunięcia z polityki byłego prezydenta Nursułtana Nazarbajewa, który mimo ustąpienia z urzędu nadal ma realny wpływ na decyzje polityczne w kraju.