W jednym Zachód nie dał się Rosji zaskoczyć. A zwłaszcza Amerykanie. "Tego się Putin mógł nie spodziewać"
Sytuacja na granicy ukraińsko-rosyjskiej wciąż daleka jest od stabilności, jednak pojawiają się oznaki łagodzenia tonu. O tym, że zmienia się klimat, mówił w TOK FM Marek Świerczyński, szef działu bezpieczeństwa i spraw międzynarodowych w Polityce Insight. Ale przyznał, że do prawdziwej deeskalacji nam jeszcze daleko.
- Skala rosyjskiej obecności na granicy z Ukrainą jest taka, że żeby mówić o poważnej deeskalacji, potrzeba tygodni, a może nawet miesięcy. Zachód musi potwierdzić słowa Rosjan o wycofywaniu sił poprzez zdjęcia satelitarne, rozpoznanie lotnicze. Musi potwierdzić, że siły te zmierzają do miejsc stałego stacjonowania - podkreślał w audycji "Światopodgląd". Wskazał też na jedną niepewność, jaką rodzi fakt, że przesunięcia rosyjskich wojsk dotyczą jednostek, które stacjonują i tak relatywnie blisko granicy. Łatwo je więc będzie zawrócić.
Ale przemieszczanie się wojsk to jedno, a ton rozmów i komunikatów to drugie. Eksperci i obserwatorzy wskazują na złagodzenie przekazów płynących ze strony Rosji. Tu gość Agnieszki Lichnerowicz jako źródło takiego przekonania widzi fragment spotkania Władimira Putina z Siergiejem Ławrowem, szefem rosyjskiego MSZ. Jego zdaniem upublicznienie krótkiego nagrania, na którym minister proponuje kontynuowanie kontaktów dyplomatycznych w kwestii Ukrainy, a prezydent się na to zgadza, to nie był przypadek. - Zachód odebrał ten komunikat. Dyplomacja sygnalizuje gotowość do kontynuowania rozmów - komentował Świerczyński.
Zachód nie dał się Rosji zaskoczyć. Czyli o lekcji z 2014 roku
Na złagodzenie tonu przez Rosję - a przynajmniej takie wrażenie - wpływ mogła mieć też postawa Zachodu, a w szczególności Stanów Zjednoczonych. - Zachód, NATO przejęły inicjatywę na froncie informacyjnym. Jeszcze za wcześnie, by powiedzieć, że wygrały, ale przyjęły postawę ofensywną i nie dały się zaskoczyć - stwierdził gość TOK FM. Wskazywał, że USA podejmowały wręcz ataki wyprzedzające na machinę propagandowo-dezinformacyjną Rosji. - W kilku przypadkach demaskowali rzekome bądź autentyczne plany bądź przygotowania rosyjskiego aparatu dezinformacyjno-propagandowego. Plany, które miały być przygotowaniem, pretekstem czy prowokacją, która posłużyć mogła do legitymizacji inwazji - tłumaczył ekspert. To nowość, bo na polu walki informacyjnej Zachód pozwalał się do tej pory często stawiać w pozycji defensywnej.
Zwrócił na to uwagę również "New York Times", który w tekście Juliana Barnesa i Helene Cooper przypomniał rok 2014 i aneksję Krymu przez Rosję. Wtedy to amerykański wywiad miał zablokować upublicznienie przez administrację ówczesnego prezydenta Baracka Obamy zebranych informacji. - Wiele się nauczyliśmy, zwłaszcza od 2014 roku, o tym, jak Rosja używa przestrzeni informacyjnej jako części jej aparatu bezpieczeństwa i militarnego. Nauczyliśmy się też, jak pozbawiać ją wpływu w tej przestrzeni - przyznała cytowana przez gazetę Emily J. Horne, rzeczniczka amerykańskiej Rady Bezpieczeństwa Narodowego. Świerczyński przyznał, że to mogło być dla Rosji zaskoczeniem.
Dodał też inny aspekt postawy Zachodu, a mianowicie jedność w kwestii komunikacji sankcji, jakie spadłyby na Rosję w razie jej ataku na Ukrainę. I to także np. po rozmowach Putina z Emmanuelem Macronem w Moskwie, co mogło być obliczone na rozbicie i zmiękczenie Zachodu. - Są symptomy, że Zachód uczy się postępować z Putinem - dodał gość Agnieszki Lichnerowicz.
-
Molestował nieletnich i współpracował z SB. Kim był "bankier" Jana Pawła II? "Żył jak pączek w maśle"
-
"Trwa walka nerwów". Gen. Bąk wskazuje, kiedy spodziewać się "istotnych zmian" na ukraińskim froncie
-
W Holandii stworzyli cmentarz, bo Polki "zaczęły pytać, jak mogą pożegnać swoje dzieci"
-
Katolicka "sekta" w Częstochowie. "Wieczorem wybuchały krzyki dzieci, płacz i odgłosy uderzeń"
-
"Kobieta jest jak grzybnia". Rosyjska propaganda to coraz większy odlot. Jest też o Radiu TOK FM
- Poseł Rutka cytuje hejterskie teksty z TVP. O kim mowa? Karolina Lewicka zgadła od razu
- Zmiana czasu 2023. Kiedy dokładnie przestawiamy zegarki?
- Kiedy wybory do Sejmu? Te terminy są najbardziej prawdopodobne
- Mizeria wróci, ale z marchewką będzie trudniej. Kiedy spadną ceny warzyw?
- "Rosyjska wiosenna ofensywa zwolniła i prawdopodobnie wkrótce wygaśnie"