Austria. Trzech Polaków uwięzionych w jaskini. "Nie ma z nimi kontaktu"
W piątek rano szef służb ratunkowych potwierdził na miejscu, że "obecnie nie ma kontaktu z trzema członkami ekspedycji, ale są oni doświadczonymi profesjonalistami, z których przynajmniej jeden zna tę jaskinię bardzo dobrze".
Jaskinia Lamprechta to jedna z najdłuższych jaskiń w Europie, jej system korytarzy ma długość całkowitą blisko 60 km.
Stosunkowo wysokie temperatury w czwartek sprawiły, że do jaskini przedostało się dużo wody z topniejącego śniegu, uniemożliwiając badaczom bezpieczny powrót z badanej części jaskini. Ratownicy mają nadzieję, że woda w ciągu dnia się cofnie.
Geolog i ratownik jaskiniowy Wolfgang Gadermayr wyjaśnia: "Spodziewamy się, że woda może cofnąć się (w piątek - PAP) po południu ze względu na niższe temperatury i będzie można pokonać tunel do wyjścia".
- Monitorujemy sytuację, uważnie obserwujemy poziom wody i (...) zobaczymy, jak postępować dalej - wyjaśnia kierujący akcją ratunkową Gernot Salzmann, szef Salzburskiej Służby Ratownictwa Jaskiniowego. Na miejscu są też strażacy.
- Jesteśmy optymistami, ponieważ badacze są dobrze wyposażeni, są w stanie poradzić sobie z tą sytuacją jako doświadczeni profesjonaliści. W jaskini są specjalne nisze ratunkowe z kocami i sprzętem ratunkowym. Trzej mężczyźni mieli zbadać strukturę tektoniczną jaskini - mówi Monika Feichtner ze służb ratownictwa jaskiniowego.
Ratownicy jaskiniowi obecni na miejscu przekonują, że "służby ratunkowe zrobią wszystko, aby wydobyć naukowców z powrotem na powierzchnię w dobrym zdrowiu". Podkreślają, że w zależności od zmian poziomu wody w piątek w ciągu dnia zadecydują, czy nurkowie ratownictwa jaskiniowego powinni wnieść do jaskini żywność i inne środki ratunkowe.
Jak dodaje Salzburg24, do podobnych sytuacji dochodziło w jaskini Lamprechta już wielokrotnie. W sierpniu 2016 r., po ulewnym deszczu, siedem osób, w tym dwoje dzieci, zostało uwięzionych w jaskini, gdy woda gwałtownie wzrosła w strefie wejściowej. Nie było bezpośredniego niebezpieczeństwa, a turyści musieli zaczekać w jaskini, dopóki woda nie opadła.
-
PiS z Konfederacją będą rządzić po wyborach [Sondaż Ipsos dla TOK FM i OKO.press]
-
Putin słaby jak nigdy? Ekspert przekonany. "On co rano kombinuje, kto go dzisiaj chce zaciukać"
-
Gdzie jest Adrian Klarenbach? Nieoficjalnie: Gwiazdor TVP zawieszony. Poszło o posła Zjednoczonej Prawicy
-
Szef Lasów Państwowych rusza na "wielką batalię wyborczą" z rządem. "Władza próbuje prywatyzować państwo"
-
Dym i wybuchy petard w centrum Warszawy. "Górnicy pokazali, że nie ma z nimi żartów"
- Uzbrojony w miecz samurajski biegał po szkolnym boisku w Warszawie. "Katana miała ostrze o długości 80 cm"
- PiS odbudowuje poparcie. Czy powtórzy się wyborczy scenariusz z 2019 r.? "Niepokojące tendencje"
- Nowy sposób oszustów. Policja ostrzega: Oszuści wykorzystują metodę spoofingu
- "Gazeta Wyborcza": Władza potajemnie zniszczyła wyborcze "pakiety Sasina"
- Zełenski apeluje do europejskich przywódców. "Jeżeli teraz się zawahacie, wojna potrwa lata"