"Ludzie w obłędzie czekają". Zastępczyni RPO o "niedopuszczalnych warunkach" na przejściu granicznym z Ukrainą
213 tys. osób wjechało do Polski z Ukrainy od czwartkowego rosyjskiego ataku - poinformowała w poniedziałek Straż Graniczna. W czwartek do Polski przyjechało 31 tys. osób., w piątek - 47 tys., w sobotę - 77 tys. osób, a w niedzielę do godz. 15 - ok. 57 tys. osób. Polacy chętnie angażują się w pomoc, w różnych formach; powstało nawet specjalne wydanie gazety dla Ukrainek i Ukraińców uciekających przed wojną.
Zastępczyni Rzecznika Praw Obywatelskich dr Hanna Machińska, która była m.in. w Medyce, Przemyślu, Korczowej, Hrebennem, oceniła, że "pomoc jest zorganizowana nadzwyczajnie". - Polska pokazała najlepszą swoją twarz. Organizacje pozarządowe, osoby indywidualne, przedstawiciele wojewody, urzędy do spraw cudzoziemców, funkcjonariusze, straż, właściwe można byłoby wyliczać dziesiątki instytucji, osób, które w spontanicznym mądrym odruchu organizują pomoc - mówiła w TOK FM.
Gościni Dominiki Wielowieyskej zwróciła uwagę, że jednak "zawsze jest jakieś 'ale'". Jak mówiła, największe wątpliwości wzbudza sposób traktowania na przejściach granicznych cudzoziemców, którzy w Ukrainie studiowali, pracowali. Dotyczy to zwłaszcza obywateli państw afrykańskich, ale też np. Pakistanu czy Indii. Większość z tych osób nie ma dokumentów, jedynie ich kpie, zdjęcia w telefonach.
- 30 studentów z Zambii, 30 studentów z Indii, nie mogło się wydostać. Tu nastąpił chaos. Mam takie wrażenie, że są kompletnie inaczej traktowani - oceniła, zwracając uwagę na to, że na przejściu w Medyce osoby, które nie miały obywatelstwa ukraińskiego były inaczej traktowane, "odprawa odbywała się inaczej". I wskazała na szczegóły: "Weszliśmy do pomieszczenia, gdzie te osoby zostały zaproszone. Warunki były absolutnie niedopuszczalne, procedury długie, to robiło bardzo złe wrażenie". - Nie może być tak, że ci ludzie w obłędzie czekają i nie ma komunikacji. Oni nie wiedzą, dlaczego te procedery tyle trwają, nie wiedzą, czy nie zostaną cofnięci na Ukrainę - dodała dr Hanna Machińska.
Jak oceniła, zabrakło nie tylko komunikacji, ale też miejsca. - Placówka Straży Granicznej nie ma takich miejsc, żeby nagle znalazło się 300-400 osób w jednym pomieszczeniu - doprecyzowała. Dlatego, po jej interwencji część osób została skierowana do Sanoka.
"Zbyt silna centralizacja nie jest dobrym pomysłem"
Według zastępczyni RPO to jednak nie jest jedyny problem. Innym jest dostarczenie pomocy na Ukrainę. - Przede wszystkim dla ludzi, którzy czekają w kilometrowych kolejkach, do tych miejsc, gdzie osoby te nie mogą się przedrzeć, nie mogą się wydostać z Ukrainy - wyjaśniła.
Poinformowała, że o problemie rozmawiała już z prezesem PCK, w planach ma też rozmowę z Komisarz Rady Najwyższej ds. Człowieka na Ukrainie - Ludmiłą Denisową. - Bo potrzeba na terenie Ukrainy wielkiej koordynacji, pomocy, udziału wolontariuszy. My jesteśmy na to przygotowani, jest opracowana nawet logistyka, ale musimy dowiedzieć się, jak strona ukraińska poradzi sobie z tym problemem - mówiła.
Zastępczyni Rzecznika Praw Obywatelskich przyznała w TOK FM, że w pełni nie pochwala pomysłu rządu, by scentralizować pomoc dla Ukrainy - dary ze zbiórek mają przechodzić przez Rządowe Centrum Rezerw Strategicznych. - Ja się trochę boje takiej pełnej centralizacji. Zbyt silna centralizacja też nie jest dobrym pomysłem - przyznała.
Tym bardziej, jak tłumaczyła, że są organizacje jak np. PCK, który ma swoje odpowiedniki partnerskie na Ukrainie. - Oczyścicie tu nie może być działań spontanicznych, bo one wprowadzą bałagan, więc należy ustalić, która organizacje, przy pomocy których organizacji partnerskich może pomóc - podsumowała zastępczyni RPO.
DOSTĘP PREMIUM
- Kowal tłumaczy, po co Zełenskiemu pociski dalekiego zasięgu. "To bardzo prosta rzecz"
- Oświadczenie Redakcji TOK FM w sprawie komunikatu Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji
- "Dziś nie płacę" i "dzida". Ale potem wracają, bo "pensja przyszła". Plaga kradzieży paliw na stacjach
- Ksiądz skazany za antysemickie kazanie. Pierwszy taki wyrok w sprawie katolickiego duchownego
- Alert RCB. "Jeśli możesz, zostań w domu!". Służby ostrzegają
- Joe Biden przyleci do Polski. Kancelaria Prezydenta potwierdza
- Doświadczona, młoda, buntownicza. Platforma Obywatelska [596. Lista Przebojów TOK FM]
- Miasto niczym Koszalin na północnej Lubelszczyźnie
- Śnieżyce przechodzą nad Polską. Bardzo trudne warunki na drogach
- Paco Rabanne nie żyje. Znany projektant miał 88 lat