"Ktoś wkłada kartę do bankomatu, a tam odmowa". Skala sankcji zaczyna Rosję "poważnie boleć"
Tydzień zaczął się dla Rosji najsłabszymi notowaniami rubla w historii. To bezpośredni efekt ostrych sankcji nałożonych przez Zachód, w tym odcięcia części rosyjskich banków od systemu SWIFT i zamrożenia aktywów banku centralnego.
Zdaniem Adama Jassera z Wydziału Zarządzania Uniwersytetu Warszawskiego, byłego ministra w kancelarii premiera Donalda Tuska i byłego sekretarza Rady Gospodarczej przy premierze, rosyjska gospodarka nie została jednak jeszcze rzucona na kolana. - To wielkie słowo. Może konkretniej można by było powiedzieć tak: skala sankcji, jakie Zachód przeprowadził, jest dużo większa, niż się spodziewano i zaczyna poważnie boleć. I będzie boleć w dłuższym horyzoncie - mówił w TOK FM.
Jego zdaniem doszło za to już teraz do "całkowitego przewartościowania spojrzenia, zwłaszcza zachodniej Europy, na współpracę z Rosją". - Przewartościowania spojrzenia na Rosję jako potencjalnie wiarygodnego partnera w sprawach gospodarczych. Jako kraju, z którym trzeba budować więzi gospodarcze, bo to będzie gwarancją pokoju i współpracy dla Europy. To w ciągu ostatnich kilku dni wylądowało w koszu - podkreślił.
"Nikt nie wie, w którym momencie zostanie odcięty"
Gość TOK FM dopytywany był też o to, która z sankcji wymierzonych w rosyjską gospodarkę jest dla niej najbardziej bolesna. Przekonywał, że "wszystkie mają znaczenie i wzajemnie się wzmacniają". Jak dowodził, "zamrożenie aktywów banku centralnego bije bezpośrednio w narrację o tym, jak to Rosja jest świetnie przygotowana na sankcje, bo zgromadziła olbrzymie zasoby twardych walut, euro, dolara i złota". - Złotem się nikogo nie nakarmi i za pomocą złota nie rozliczy się różnego rodzaju transakcji - podkreślił. - Zamrożenie aktywów banku centralnego, a te rezerwy rosyjskie są także zgromadzone na Zachodzie w bankach centralnych innych krajów, ograniczenia działania banku centralnego Rosji na rynku międzynarodowym to też jest bardzo poważna sankcja - dodał od razu.
Były sekretarz Rady Gospodarczej przy premierze wyliczył także, że sankcje utrudniają nie tylko "przepływy finansowe miedzy światem zachodnim a Rosją", ale też "wywołują panikę wśród Rosjan". - Nikt nie wie, w którym momencie zostanie odcięty. Kiedy ci Rosjanie, którzy do tej pory się nie interesowali, wkładają swoją kartę bankową do bankomatu, a tam jest odmowa wykonania transakcji, jeżeli apple pay, elektroniczna możliwość zawierania transakcji telefonem, nagle zostaje wyłączona, to zaczyna być bardzo bolesne, demoralizujące i wywołuje efekt paniki - mówił.
W dalszej konsekwencji - jak przekonywał - sankcje, a co za tym idzie coraz słabszy rubel "spowoduje też wzrost cen, może doprowadzić do braku towarów podstawowych w sklepach, a to już będzie biło w całe społeczeństwo rosyjskie". - Cel jest oczywisty: pokazać Rosjanom, że polityka Putina prowadzona od 20 lat ciągłego atakowania, grania wszystkim na nosie, agresywna ma swoja cenę. To nie jest tak, że tolerancja Zachodu będzie w nieskończoność - podkreślił.
Zastrzegł przy tym, że "rosyjskie społeczeństwo żyje w głębokiej niewiedzy. Mówiono im, że operacja na Ukrainie to jest specjalna operacja - nie miało być żadnej inwazji, nie miało być ataku na Kijów, miała być bratnia pomoc dla "Rosjan żyjących w Donbasie", a tu nagle okazuje się, że to jest inwazja na Kijów, ataki, bomby, że rosyjscy żołnierze nie są witani kwiatami".
- Wiadomo, że takie sankcje muszą uderzyć w całe społeczeństwo rosyjskie, ale to też trzeba powiedzieć wyraźnie: Unia Europejska i Zachód koncentrują się oligarchach, biznesmenach, mrożąc im aktywa - skwitował.
Szósty dzień rosyjskiej inwazji na Ukrainę [RELACJA NA ŻYWO]
Posłuchaj:
DOSTĘP PREMIUM
- "Rosjanie bili do momentu, aż uleciało z niego życie". Putin: Usiadłem w kącie i zapłakałem
- Zła wiadomość dla kierowców. "Nawet 9-10 złotych za diesla na polskich stacjach"
- Mrożenie cen energii jak "branie tabletki przeciwbólowej, gdy ząb jest do wyrwania". Ekspert o krótkowzroczności rządu
- "To zbrodnia". Reżim Asada nie dopuszcza pomocy do ofiar? "Ludzie pod gruzami są skazywani na śmierć"
- "Ruscy owinęli dziecku głowę streczem i je udusili". Polak opowiada o walce i pomocy Ukrainie
- "To nie jest zwykła kolonia karna, to są tortury". Zarembiuk załamany po wyroku na Poczobuta
- Stopy procentowe. Jest decyzja Rady Polityki Pieniężnej
- Cichanouska w Senacie: "Wśród bohaterów, którzy łączą Polskę i Białoruś jest także Andrzej Poczobut"
- 1,5 mln zł zadośćuczynienia dla syna rtm. Pileckiego. "Za krzywdy doznane przez ojca"
- Koalicja Obywatelska zwycięża w pięciu województwach. PiS traci poparcie [SONDAŻ]