400 tys. mieszkańców Mariupola nadal w rosyjskiej blokadzie. Ewakuacja ma rozpocząć się w niedzielę
"Okupanci, którzy zerwali ewakuacje mieszkańców Mariupola, faktycznie wzięli całe miasto do niewoli" - oznajmił Bojczenko.
Zaznaczył, że dzielnice mieszkalne Mariupola są od sześciu dni ostrzeliwane, niszczona jest infrastruktura, dużo ludzi odniosło obrażenia i wielu zginęło.
Jak twierdzi humanitarna organizacja Lekarze bez Granic (MSF), sytuacja w Mariupolu jest katastrofalna. Koordynator MSF na Ukrainie, Laurent Ligozat, powiedział w sobotę agencji informacyjnej AFP, że sytuacja w tym mieście "pogarsza się z dnia na dzień."
Ludzie w Mariupolu mają "bardzo duże problemy z dostępem do wody pitnej" - dodał Ligozat.
Ewakuacja jednak w niedzielę
O godz. 12.00 czasu miejscowego (godz. 11.00 w Polsce) rozpocznie się zawieszenie broni z siłami rosyjskimi i ewakuacja ludności cywilnej z ukraińskiego miasta Mariupol nad Morzem Azowskim - poinformowała w niedzielę na komunikatorze Telegram rada miejska. Mariupol jest oblężony przez siły rosyjskie.
Zawieszenie broni z Rosjanami ma trwać od godz. 10.00 do 21.00 czasu lokalnego. Ludność cywilna będzie mogła opuścić miasto specjalnymi autobusami lub transportem prywatnym, który ma poruszać się w kolumnie za autobusami - przekazała rada miejska.
"Trzymając się trasy korytarza humanitarnego można opuścić miasto komunikacją prywatną, poruszając się w kolumnie za komunikacją miejską - tylko i wyłącznie za autobusami. Na czele kolumny zapewniona będzie eskorta Czerwonego Krzyża. Prośba do wszystkich kierowców wyjeżdżających z miasta, aby pomogli w ewakuacji ludności cywilnej najlepiej jak mogą - zabierzcie ze sobą ludzi. (...) zabrania się zbaczania z trasy korytarza humanitarnego" - czytamy w komunikacie.
Szlak ewakuacyjny przebiega z Mariupola przez Manhusz, Roziwkę, Bilmak, Połohy, Orechiw do Zaporoża.
Do ewakuacji ludności cywilnej z Mariupola miało już dojść w sobotę. W tym celu Rosja i Ukraina uzgodniły zawieszenie broni. Jednak władze ukraińskie, powołując się na łamanie zawieszenia broni przez Rosję, przerwały operację ewakuacji. Moskwa ze swej strony oskarżyła Kijów o odpowiedzialność za zerwanie zawieszenia broni i oświadczyła, że w sobotę po południu wznowiła "operacje ofensywne" w Mariupolu.
Siły zbrojne Ukrainy o aktualnej sytuacji na froncie
Bronimy Mariupola na południu Ukrainy i Czernihowa na północy kraju - informuje sztab generalny Sił Zbrojnych Ukrainy w opublikowanym w niedzielę rano komunikacie. Dodano, że wojska rosyjskie ponoszą ciężkie straty.
"Wróg ponosi straty i dlatego nieustannie stara się unikać bezpośredniego kontaktu ogniowego z oddziałami" ukraińskimi - przekazano w podsumowaniu sytuacji operacyjnej.
"Na ten moment straty w sprzęcie lotniczym to 88 samolotów i śmigłowców. (...) Wróg ponosi ciężkie straty w broni, sprzęcie i personelu" - podkreślił sztab. Dodano, że rosyjskie rezerwy są "zdemoralizowane ze względu na świadomość rzeczywistego stanu rzeczy".
Siły zbrojne Ukrainy poinformowały też o aktualnej sytuacji na różnych odcinkach walk z Rosjanami.
Na kierunku donieckim główne wysiłki wojskowe Ukraińców koncentrują się na obronie miasta Mariupol. Na kierunku słobodzkim (wschodnim) i taurydzkim (południowym) toczą się walki. Ukraińcy zatrzymali kolumny wroga, które próbowały posuwać się w rejon Dniepropietrowska od strony Bałakliji.
Na kierunku siewierskim (północnym wschodzie) wciąż trwa obrona Czernihowa. Na Wołyniu przygotowywana jest strefa operacyjna wzdłuż granicy państwowej. Trwa obrona portów morskich na Morzu Czarnym, a w rejonie Mikołajowa na południu Ukrainy zdobyto "dużą liczbę transporterów opancerzonych i pojazdów kołowych".
-
Ksiądz na Facebooku będzie musiał się ujawnić. Episkopat chce zrobić porządek z duchownymi w sieci
-
Czy Jan Paweł II jest odpowiedzialny za ukrywanie molestowania seksualnego wśród kleru? [Sondaż dla TOK FM i OKO.press]
-
Thermomix - kuchenna fanaberia dla bogatych czy przydatny gadżet? "Myślałam, że to ściema"
-
"Jan Paweł II odklepał jak Najman". Oni już nie będą go bronić. "Nie nasz freak fight"
-
Leszek Miller o wysokim poparciu dla PiS-u: Zdemoralizowana władza demoralizuje społeczeństwo
- Zniszczono pomnik Jana Pawła II przed katedrą w Łodzi. "Twarz zamalowano na żółto"
- Jan Paweł II nadal jest dla Polaków ważnym autorytetem moralnym? Młodzi najbardziej podzieleni [SONDAŻ]
- "Wojna Putina pochłonęła już 262 naszych sportowców". Kijów krytykuje decyzję MKOl
- Czy istnieje "piękna śmierć" i co w slangu medycznym oznacza "bilet do nieba"? [FRAGMENT KSIĄŻKI]
- Prokuratura żąda aresztu domowego dla przełożonego Ławry Peczerskiej