Według "New York Times", zespół - nazwany "Tiger Team" - został powołany cztery dni po ataku Rosji na Ukrainę, czyli 28 lutego. Jedną z głównych rozważanych kwestii jest to, czy w razie użycia przez Rosję broni jądrowej i wywołania pośrednich skutków dla państw NATO, powinien zostać uruchomiony artykuł 5 traktatu o NATO.
Jeden z oficjeli administracji powiedział dziennikowi, że nawet użycie "małej" taktycznej broni jądrowej przez Rosję na Ukrainę oznaczałoby potencjalnie zmianę podejścia USA co do udziału w wojnie. Wyznaczenie progu, który skłoniłby USA do aktywnego zaangażowania się w konflikt, jest jednym z głównych priorytetów zespołu.
Według dziennika inne tematy to też reakcja na rozszerzenie przez Rosję swojej wojny na Mołdawię lub Gruzję. Osobny zespół powołano zaś do zbadania możliwości, jakie daje rosyjska inwazja - postrzegana jako strategiczny błąd Moskwy - dla długoterminowej poprawy pozycji geopolitycznej USA.
Czy Rosja może użyć broni jądrowej?
Rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow w niedawnej rozmowie z amerykańską telewizją CNN mówił, że Rosja jest gotowa użyć broni jądrowej jeśli jej bezpieczeństwo będzie zagrożone. Pod koniec lutego prezydent Rosji Władimir Putin zdecydował zaś o postawieniu sił nuklearnych w stan gotowości.
Teraz z kodem: UKRAINA odsłuchasz każdą audycję i podcast TOK FM. Aktywuj kod tutaj ->
