Kosmiczne odkrycie na dzień kosmonautyki: znaleziono wyjątkową galaktykę oddaloną o miliardy lat świetlnych

Astronomowie odkryli nową galaktykę oddaloną od Ziemi aż o 13,5 mld lat świetlnych. Jej ogromna jasność może świadczyć o niezwykłym tempie tworzenia gwiazd albo o znajdującej się tam potężnej czarnej dziurze o masie 100 mln mas Słońca.

Pojawiła się informacja o odkryciu najbardziej oddalonej od naszej planety  - jak również najstarszej, jaką dotychczas poznaliśmy – galaktyki. Aby ją odnaleźć, astronomowie obserwowali świat pozaziemski przez 1200 godzin – donosi PAP, który informację o nowej galaktyce podał we wtorek 12 kwietnia – w światowym dniu lotów w kosmos.

- Znalezienie HD1 wśród 700 tysięcy obiektów wymagało ciężkiej pracy – mówił odkrywca galaktyki, Yuichi Harikane z Uniwersytetu Tokijskiego. 

Nowa galaktyka HD1 emituje bardzo dużo światła. W jej centrum może się znajdować gigantyczna czarna dziura o masie 100 mln mas Słońca

HD1 (tak nazwano nową galaktykę) jest oddalonym o 13,5 mld lat świetlnych od naszej planety obiektem, który najprawdopodobniej jest najodleglejszą ze znanych dotąd ludziom galaktyk. Wcześniej najbardziej oddaloną od Ziemi, znaną galaktyką, była GN-z11 położona od nas 13,4 miliarda lat świetlnych.

Nową galaktykę udało się zaobserwować ze względu na wyjątkową jasność – emituje ona szczególnie dużo promieni ultrafioletowych, co wskazuje na dziejące się tam wysokoenergetyczne procesy. Naukowcy proponują dwa wytłumaczenia szczególnej aktywności galaktyki.

Wedle pierwszego z nich w HD1 powstaje niespotykanie dużo nowych gwiazd, być może nawet należących do pierwszej generacji gwiazd we wszechświecie – gdyby silne promieniowanie wynikało z produkcji typowych dla wszechświata gwiazd, galaktyka musiałaby tworzyć je w niespotykanym tempie ok. 100 gwiazd na rok – a do tej pory nikt nie zaobserwował tych, teoretycznie przewidywanych obiektów.

Czy w centrum nowej galaktyki HD1 znajduje się gigantyczna czarna dziura? 

- Jeśli założymy, że gwiazdy produkowane w HD1 są tymi pierwotnymi, inaczej mówiąc gwiazdami III populacji, to właściwości tej galaktyki można łatwo wyjaśnić. Gwiazdy III populacji są w stanie produkować więcej światła UV niż normalne gwiazdy, co może wytłumaczyć ekstremalną jasność galaktyki w tym zakresie – zwrócił uwagę dr Fabio Pacucci z Uniwersytetu Harvarda. Jest głównym autorem publikacji o nowej galaktyce, która ukazała się w piśmie "Monthly Notices of the Royal Astronomical Society Letters".  

Inne wyjaśnienie może być takie, że w centrum tej nowo odkrytej galaktyki znajduje się gigantyczna czarna dziura. Jej masa może być równa ok. 100 mln mas Słońca! Taka supermasywna czarna dziura pochłaniałaby niesamowite ilości gazu, który w jej pobliżu emitowałby fotony o wysokiej energii. Byłaby to najstarsza znana nam dotąd czarna supermasywna dziura.

- Powstając kilka milionów lat po Wielkim Wybuchu, czarna dziura w HD1 musiałaby rosnąć z masywnego jądra. Po raz kolejny natura wydaje się bardziej twórcza, niż my – mówi prof. Avi Loeb, jeden z badaczy nowej galaktyki.

Nowa galaktyka HD1. "Odpowiedzi na pytania o naturę tak odległego obiektu to ogromne wyzwanie"

Nowa galaktyka HD1 zaistniała prawdopodobnie krótko po powstaniu wszechświata, czyli 13,5 mld lat temu (uważa się, że Wielki Wybuch nastąpił 13,799 ± 0,021 mld lat temu). Tyle czasu bowiem światło wędrowało od niej do Ziemi – dowiadujemy się z PAP.

- Odpowiedzi na pytania o naturę tak odległego obiektu to ogromne wyzwanie – zauważa dr  Fabio Pacucci. "To jak odgadywanie narodowości statku na podstawie powiewającej na nim flagi, kiedy stoi się w oddali na brzegu, a statkiem kołysze sztorm i zakrywa go mgła. Może uda się zobaczyć jakieś kolory i kształty na fladze, ale tylko częściowo. Ostatecznie to długa gra w analizy i odrzucanie nieprawdopodobnych wyjaśnień – tłumaczy astronom.

Odkrycia nowej galaktyki HD1 dokonano po setkach godzin obserwacji prowadzonych za pomocą teleskopów Subaru, VISTA, United Kingdom Infrared Telescope oraz Kosmicznego Teleskopu Spitzera. Dystans naukowcy potwierdzili dalszymi obserwacjami prowadzonymi z pomocą Atacama Large Millimeter/submillimeter Array.

Astronomowie będą dalej obserwować nową galaktykę HD1 z pomocą wystrzelonego niedawno w kosmos Teleskopu Jamesa Webba. Chcą bowiem jeszcze raz potwierdzić odległość galaktyki od Ziemi, a także odpowiedzieć na pytanie, czy za jasnością galaktyki stoją młode gwiazdy, czy czarna dziura.

Dziś światowy dzień lotu w kosmos. Rocznica pierwszej podróży pozaziemskiej człowieka 

Informacja o nowej galaktyce HD1 pojawiła się w oficjalnych przekazach w światowym dniu lotu człowieka w kosmos – nazywanym też Dniem Kosmonautyki. To ustanowione w Rosji święto obchodzimy dzisiaj, we wtorek 12 kwietnia 2022 – 61 lat po tym, jak z terenu Kazachstanu w Związku Sowieckim wystrzelono statek kosmiczny "Wostok 1" z kosmonautą Jurijem Gagarinem na pokładzie. Był to pierwszy lot człowieka w kosmos. Podróż trwała 108 minut.

TOK FM PREMIUM