Po debacie we Francji więcej żartów niż poważnych haseł. "To zła informacja dla Marine Le Pen"
Już w niedzielę (24 kwietnia) Francja wybierze prezydenta. Na razie sondaże dają większe szanse na zwycięstwo Emmanuelowi Macron. Na urzędującą głowa państwa chce oddać swój głos około 56 proc. wyborców. Jego kontrkandydatka - skrajnie prawicowa Marine Le Pen - może liczyć na ok. 44 proc. poparcia.
O tym, kak na pozycję rywali wpłynęła prawie trzygodzinna środowa debata, opowiadał w programie "A teraz na poważnie" Artur Kula z Uniwersytetu Warszawskiego i Szkoły Zaawansowanych Studiów Społecznych w Paryżu. Zdaniem eksperta było to starcie w miarę spokojne i tak naprawdę trudno powiedzieć, kto wygrał. - Nikt nikogo nie znokautował, nie zdominował. Zgadzam się z porównaniami, że jeśli byłaby to walka bokserska, to Macron wygrał ją na punkty - ocenił.
Dodał także, że podczas spotkania walczących o najwyższy urząd w państwie rywali, nie było żadnego spektakularnego momentu, który przeważyłby na korzyść któregoś z kandydatów. - Myślę, że więcej będzie jakichś żartów, śmieszków po tej debacie niż jakichś haseł, które rzeczywiście bardzo mocno wpłyną na te wybory - zaznaczył.
Podkreślił, że jest to "zła informacja dla Marine Le Pen", dla której ta debata była szansą na odwrócenie tendencji, mającej miejsce od pierwszej tury: czyli na stopniowym powiększaniu się różnicy w poparciu między nią, a urzędującym prezydentem, na korzyść Emmanuela Macrona. - Marine Le Pen nie wykorzystała tej szansy, więc prawdopodobnie to, co będziemy obserwować w najbliższych dniach, to będą dalsze wzrosty poparcia dla Macrona o 0,5 proc., może o cały 1 proc. które doprowadzą do jego reelekcji - prognozował gość TOK FM.
Według sondażu instytutu Elabe i SFR dla stacji BFMTV i gazety "L'Express" Macron został uznany za bardziej przekonującego podczas środowej debaty telewizyjnej przez 59 proc. widzów. Le Pen uznało za bardziej przekonującą 39 proc. widzów. 2 proc. respondentów nie skomentowało debaty. Sondaż przeprowadzono metodą internetową na próbie 650 widzów w wieku 18 lat i starszych.
-
Netanjahu zrobił krok w tył ws. reformy sądów. "To może być tylko taktyczna przerwa"
-
Protesty w Izraelu. "Albo rząd się cofnie, albo będzie rewolucja". Prawicowi kibole mają wyjść na ulice
-
Błażej Kmieciak rezygnuje z funkcji przewodniczącego Państwowej Komisji ds. Pedofilii
-
Tak wielu wakatów w policji jeszcze nie było. Ekspert ostrzega przed prostymi receptami. "To będzie tragiczne"
-
"Miał kiepską rękę do ludzi". Hołownia szczerze o Janie Pawle II. "Menadżerem był fatalnym"
- "Sukcesja" to "brutalna diagnoza" naszych czasów. "Liczą się pieniądze i władza, reszta to kwiatek do kożucha"
- "W Pałacu Elizejskim trwa gorączka". Francja w ogniu protestów. Czy Macron zrezygnuje z reformy?
- Finlandia krok bliżej NATO. Węgierski parlament podjął decyzję
- Przegląd prasy: zrozumieć upadek Silicon Valley Bank. Słówka i zwroty z newsów z CNN czy CNBC
- Ekspert analizuje tempo rosyjskich działań na Ukrainie. "To może być ostatni rozdział tego konfliktu"