"Ten scenariusz już prawie leży na stole". Generał Pacek o przyszłości Naddniestrza
Ministerstwo spraw wewnętrznych Naddniestrza, separatystycznego regionu we wschodniej Mołdawii, oświadczyło, że w nocy z wtorku na środę odnotowano strzały w pobliżu miejscowości Cobasna, gdzie znajduje się wielki rosyjski skład amunicji - poinformowała w środę agencja Reutera.
Do incydentów na terenie Naddniestrza dochodzi kolejny dzień z rzędu. We wtorek poinformowano o zniszczeniu dwóch przekaźników radiowych i "ataku" na jednostkę wojskową. W poniedziałek doszło do serii eksplozji nieopodal ministerstwa bezpieczeństwa w Tyraspolu. Po tym zajściu ukraiński wywiad wojskowy oświadczył, że jest to prowokacja rosyjskich służb specjalnych, mająca na celu wciągnięcie regionu w trwającą wojnę.
Prof. Bogusław Pacek, generał dywizji w stanie spoczynku i dyrektor Instytutu Bezpieczeństwa i Rozwoju Międzynarodowego, mówił w TOK FM, że próba zajęcia przez Rosję Naddniestrza jest realna. - Ten scenariusz, który dziś już prawie leży na stole - przejęcia wschodniej części Donbasu, pozostałych obwodów na wschodzie Ukrainy, i prawdopodobnie, trzeba się z tym liczyć, połączenia z Nadniestrzem - staje się przewidywalny - ocenił.
Rozmówca Piotra Maślaka wskazał, że to, co w tej chwili dzieje się w tym regionie Mołdawii "jako żywo przypomina to, co się działo w 2014 roku w Doniecku i w Ługańsku". - Tam też oddolne ruchy separatystyczne powodowały tego typu działania, a potem był to pretekst dla sił rosyjskich do wkroczenia, "udzielenia pomocy" - przypomniał.
Według generała Packa, Putin może dążyć do połączenia drogą lądową "trzech newralgicznych, prorosyjskich punktów". - Naddniestrza, Krymu i Donbasu. To pokazuje realizm tych działań, ich przewidywalność - podkreślił generał. Jak dodał zaś "nieprzewidywalne a możliwe do zastosowania, jest użycie jakiejś małej, taktycznej broni jądrowej. Gdyby Rosja - a widać, że jest zdeterminowana - tę wojnę rzeczywiście przegrywała" - wskazał dyrektor Instytutu Bezpieczeństwa i Rozwoju Międzynarodowego .
Naddniestrze. Separatystyczna republika
Naddniestrze to zdominowana przez ludność rosyjskojęzyczną separatystyczna republika na terytorium Mołdawii, niedaleko akwenu Morza Czarnego. Na początku lat 90. wypowiedziało posłuszeństwo władzom w Kiszyniowie. Po krótkiej wojnie, której towarzyszyła rosyjska interwencja, wywalczyło niemal pełną niezależność. Ma własnego prezydenta, armię, siły bezpieczeństwa, urzędy podatkowe i walutę.
Niepodległości Naddniestrza nie uznało żadne państwo, w tym Rosja, choć ta ostatnia wspiera je gospodarczo i politycznie.
Teraz z kodem: UKRAINA odsłuchasz każdą audycję i podcast TOK FM. Aktywuj kod tutaj ->
DOSTĘP PREMIUM
- "Rosjanie bili do momentu, aż uleciało z niego życie". Putin: Usiadłem w kącie i zapłakałem
- Zła wiadomość dla kierowców. "Nawet 9-10 złotych za diesla na polskich stacjach"
- Mrożenie cen energii jak "branie tabletki przeciwbólowej, gdy ząb jest do wyrwania". Ekspert o krótkowzroczności rządu
- "To zbrodnia". Reżim Asada nie dopuszcza pomocy do ofiar? "Ludzie pod gruzami są skazywani na śmierć"
- "Ruscy owinęli dziecku głowę streczem i je udusili". Polak opowiada o walce i pomocy Ukrainie
- 1,5 mln zł zadośćuczynienia dla syna rtm. Pileckiego. "Za krzywdy doznane przez ojca"
- Koalicja Obywatelska zwycięża w pięciu województwach. PiS traci poparcie [SONDAŻ]
- Białoruski sąd skazał Andrzeja Poczobuta na 8 lat więzienia
- Liczba ofiar w Turcji i Syrii przekroczyła 11 tys. i wciąż rośnie. Prezydent Erdogan ogłosił stan wyjątkowy
- Kryminał, biografie, thriller, rozmowy. Książki do czytania na ferie (i nie tylko)