"Wielka tajemnica ostatniej rakiety Putina". Ekspert o tym, czy Rosjanom uda się osiągnąć cele inwazji
Portal Ukraińska Prawda poinformował, że Rosjanie przedarli się do zakładów Azowstalu, czyli ostatniego punktu oporu sił ukraińskich w Mariupolu. Ukraińskie wojska miały stracić kontakt z obrońcami miasta.
Jednak zdaniem Piotra Żochowskiego do tych informacji trzeba podchodzić z ostrożnością. - Bo to potężny obiekt przemysłowy, są tam setki, jeśli nie tysiące, pomieszczeń. Więc to trudno go zdobyć z marszu. Nie wyobrażam sobie tego, bo Rosjanie ponieśliby przy takim szturmie potężne straty. Niedawno sam Putin wydał polecenie Siergiejowi Szojgu (szefowi rosyjskiego resortu obrony), by zaprzestać szturmu na Azowstal i skoncentrować się na ostrzale – mówił w TOK FM ekspert Ośrodka Studiów Wschodnich.
Jak dodał, Rosjanie nadal grają życiem ludzi przebywających w Azowstalu. Przypomniał, że w ostatnich dniach wypuszczono kilkaset osób, które tam się ukrywały. Ale – jak zastrzegł – duża część z nich dalej pozostaje w Azowstalu, a warunkiem ich uwolnienia jest całkowita kapitulacja Ukraińców. - To byłoby aktem upokorzenia Ukrainy. Bo Mariupol stał się symbolem oporu ukraińskiego – zauważył rozmówca Agnieszki Lichnerowicz.
Gość TOK FM przyznał jednak, że czasem ma wrażenie, iż Rosjanie "przedłużają agonię tego miasta, chcąc pokazać, jak ciężko się walczy z 'ukraińskimi nacjonalistami'". Zdaniem eksperta Putin pokazuje w swojej propagandzie, że chciałby ocalić ludzi z Mariupola, ale nie pozwalają mu na to same wojska ukraińskie. - Gdy w końcu Rosjanie ogłoszą zwycięstwo w Mariupolu, to (w rosyjskiej propagandzie – przyp. red.) będzie przedstawiane jako wielkie. Chociaż przecież takie nie będzie – ocenił.
Żochowski odniósł się także do doniesień ukraińskiego wywiadu wojskowego, według którego Rosjanie planują zorganizować w Mariupolu paradę zwycięstwa. Miałoby stać się to 9 maja, kiedy Moskwa świętuje triumf nad Niemcami podczas II wojny światowej.
- Gdyby doszło do tej defilady w Mariupolu, to byłaby maskarada. Dlatego że to miasto jest totalnie zburzone. Więc gdyby tam przedefilowało wojsko, to byłaby raczej makabra, a nie sukces – podkreślił.
"Tajemnica ostatniej rakiety rosyjskiej"
17 kwietnia Rosjanie zrezygnowali z pierwszego etapu inwazji na Ukrainę, którego celem miało być zdobycie Kijowa. I przystąpili do ofensywy w Donbasie. Jednak – jak zauważył Piotr Żochowski – mamy już początek maja, a postępy tej operacji nie są duże. - Opór ukraiński jest ciągle trudny do przełamania przez Rosjan. Są tam dobrze ufortyfikowane punkty oporu i Rosjanie nie mogą zająć tych terytoriów. Choć widać zaciskające się rosyjskie kleszcze – stwierdził.
Jak wyjaśnił ekspert z OSW, Rosjanie kontynuują ostrzały rakietowe w okolicach Lwowa i Dniepra, a ich celem są węzły kolejowe. Chodzi bowiem o to, by uniemożliwić dostawy uzbrojenia z Zachodu do Ukrainy. Czy wojskom Putina uda się zrealizować ten cel? - To jest właśnie ta wielka tajemnica ostatniej rakiety rosyjskiej i pytanie, ile te wojska mają jeszcze rakiet. Ale póki co nadal możemy się spodziewać tego typu incydentów – powiedział.
Zwrócił również uwagę, że Rosjanom tak wolno idzie inwazja na Ukrainę, bo nie mogą przełamać oporu ukraińskiego bez poważnych strat. - Oni są przygotowani do takich walk, w których przeciwnik jest słabszy. I po prostu od początku nie przewidywali, że przeciwnik wytrzyma tak długo. Dlatego ta armia buksuje w miejscu – stwierdził Piotr Żochowski.
Teraz z kodem: UKRAINA odsłuchasz każdą audycję i podcast TOK FM. Aktywuj kod tutaj ->
-
Kto stoi za atakiem dronów na Moskwę? Trzy możliwe wersje. "Każda fatalna dla Rosji"
-
"Lex Tusk" to "chamówa na wygrywanie wyborów" i "sanacja 2.0". Czy komisja stanie się memem?
-
"Mężczyźni trzymali ją za włosy i gwałcili, a matka patrzyła. Czasem się uśmiechała". Dramat małych uchodźców z Ukrainy
-
Rzecznik PiS o wpisie Tomasza Lisa: Hejt, agresja i pogarda
-
W wypadku pod Ostrowcem zginęło pięcioro krewnych, wracali z wesela. Policja informuje o zatrzymaniu 38-latka
- Wyniki Lotto 30.05.2023, wtorek [Lotto, Lotto Plus, Multi Multi, Kaskada, Mini Lotto, Ekstra Pensja, Ekstra Premia]
- "Nie ma lex anty-Tusk, jest lex anty-Putin". Czarnek: Tusk sam się w to wkomponowuje
- Rotnicka komentuje zapowiedź startu Giertycha do Senatu. "Nie wiem co nim kierowało, nie jestem psychologiem"
- Prof. Pyrć odchodzi z Narodowej Rady Rozwoju. To protest przeciwko decyzji Andrzeja Dudy ws. "lex Tusk"
- Cień Rosji w tle wielkiej fuzji Orlenu z Lotosem? "W tej transakcji jest wiele znaków zapytania"