"Jest za wcześnie, żeby ogłaszać porażkę Rosji". Gen. Pacek o "typowym pacie" w Donbasie
Wojna w Ukrainie trwa już ponad 80 dni. Rosjanie obecnie skupili się na zdobyciu Donbasu, jednak także na tym terenie nie udaje im się dokonywać znacznych postępów. Doradca prezydenta Ukrainy Ołeksij Arestowicz twierdzi, że cztery z dwunastu armii użytych w Ukrainie są zupełnie rozbite i nie mają żadnej wartości bojowej.
Prof. Bogusław Pacek, generał dywizji w stanie spoczynku i dyrektor Instytutu Bezpieczeństwa i Rozwoju Międzynarodowego, mówił w "Wywiadzie Politycznym" w TOK FM, że choć z rezerwą podchodzi do podtrzymujących na duchu komunikatów strony ukraińskiej, to - w jego ocenie - "20-30 procent sił rosyjskich rzeczywiście dziś nie jest już zdolne do walki". - Pozostałe zaś są zdolne w ograniczonym stopniu. Ze względu i na żołnierzy, którzy są zmęczeni, część jest rannych, niedysponowanych, ale także ze względu na dużą wykruszalność uzbrojenia i sprzętu - argumentował rozmówca Karoliny Lewickiej. Jak wyjaśnił, chodzi o to, że po prostu Ukraińcy mają dużo sukcesów wywoływanych dobrym użyciem swojej broni oraz tej otrzymanej z Zachodu, a Rosjanie wręcz przeciwnie.
"Jest jeszcze za wcześnie, żeby ogłaszać porażkę Rosji"
Według dyrektora Instytutu Bezpieczeństwa i Rozwoju Międzynarodowego właśnie z tych przyczyn "wojsko jednej i drugiej strony po prostu ugrzęzło". - To jest pat, to jest typowy pat - ocenił. I przestrzegał: - Drugi, duży etap wojny w Donbasie nie przyniósł jak do tej pory oczekiwanego efektu, ale jest jeszcze za wcześnie, żeby wyrokować porażkę Rosji - mówił gen. Pacek.
Gość TOK FM argumentował, że Rosja wciąż, chociaż już w bardziej pozycyjnej wojnie, podejmuje aktywne działania w wielu regionach, szczególnie w dwóch obwodach w Donbasie. Przypomniał, że przejęła także część bardziej na południu. - Więc Rosja w dużym stopniu panuje w wielu miejscowościach, w miastach, na wsiach. Ukraińcy wciąż bronią się, to nie jest jeszcze obraz nacierania wojsk ukraińskich i jakiegoś szybkiego wycofywania się Rosjan - stwierdził. - To jest wciąż obraz, gdzie Rosjanie atakują, próbują okrążać wojska Ukrainy - podkreślił. Dodał jednak, że "to nie będzie wielkie okrążenie, bo naprawdę już nie mają sił". Nie udają im się także próby okrążania mniejszych zgrupowań.
Generał Pacek wskazał, że kluczowe znaczenie mają wspomniane już dostawy zachodniego sprzętu. - Pojawiły się haubice amerykańskie M777 i od razu Rosjanie to odczuli. Skuteczność tego typu broni jest zupełnie inna niż tej poradzieckiej, którą dysponowali wcześniej Ukraińcy - podsumował generał dywizji w stanie spoczynku.
Teraz z kodem: UKRAINA odsłuchasz każdą audycję i podcast TOK FM. Aktywuj kod tutaj ->
-
Protesty w Izraelu. "Albo rząd się cofnie, albo będzie rewolucja". Prawicowi kibole mają wyjść na ulice
-
Netanjahu zrobił krok w tył ws. reformy sądów. "To może być tylko taktyczna przerwa"
-
Tak wielu wakatów w policji jeszcze nie było. Ekspert ostrzega przed prostymi receptami. "To będzie tragiczne"
-
Błażej Kmieciak rezygnuje z funkcji przewodniczącego Państwowej Komisji ds. Pedofilii
-
"Miał kiepską rękę do ludzi". Hołownia szczerze o Janie Pawle II. "Menadżerem był fatalnym"
- "Sukcesja" to "brutalna diagnoza" naszych czasów. "Liczą się pieniądze i władza, reszta to kwiatek do kożucha"
- "W Pałacu Elizejskim trwa gorączka". Francja w ogniu protestów. Czy Macron zrezygnuje z reformy?
- Finlandia krok bliżej NATO. Węgierski parlament podjął decyzję
- Przegląd prasy: zrozumieć upadek Silicon Valley Bank. Słówka i zwroty z newsów z CNN czy CNBC
- Ekspert analizuje tempo rosyjskich działań na Ukrainie. "To może być ostatni rozdział tego konfliktu"