Mariupol. Rosjanie wyburzają budynki, w których mogą być ciała zabitych. "Niszczą dowody"
"Rosjanie niszczą dowody, nie tracąc czasu na poszukiwanie ciał w zniszczonych ostrzałami budynkach" – napisał na Telegramie doradca mera Mariupola Petro Andriuszczenko.
Według urzędnika domy od numeru 56 do numeru 60 przy prospekcie Jedności już zostały wyburzone. "Danych o ofiarach nie można zdobyć, ponieważ po wyburzeniu wszystko jest wywożone na wysypisko śmieci. Jeśli w budynkach były ciała, to razem z gruzem trafiły na wysypisko" – napisał Andriuszczenko.
Mariupol to największe ukraińskie miasto, które zdobyli Rosjanie. Przed rozpoczęciem ataku rosyjskiego na Ukrainę mieszkało tam blisko 500 tys. ludzi. Portowe miasto nad Morzem Azowskim było jednym z ważniejszych celów strategicznych dla Moskwy. Praktycznie od początku wojny, czyli od 24 lutego, Mariupol był ostrzeliwany, bombardowany. Celami były m.in. szpitale i teatr, w którym schronili się cywile. Rosjanie też zaraz po rozpoczęciu ataku na miasto zniszczyli wodociągi, sieci energetyczne. Mieszkańcy oblężonego miasta umierali nie tylko do ran, ale też z pragnienia i z głodu.
DOSTĘP PREMIUM
- "To zbrodnia". Reżim Asada nie dopuszcza pomocy do ofiar? "Ludzie pod gruzami są skazywani na śmierć"
- Zła wiadomość dla kierowców. "Nawet 9-10 złotych za diesla na polskich stacjach"
- Mrożenie cen energii jak "branie tabletki przeciwbólowej, gdy ząb jest do wyrwania". Ekspert o krótkowzroczności rządu
- PiS dofinansuje SOR-y, ale tylko tam, gdzie ma poparcie. "Wyborcy opozycji nie zasługują na dobrą opiekę medyczną"
- KRRiT na wojnie z TVN24. Mieszkowski o Świrskim: PiS-owski talib. Prowadzi nagonkę na wolne media
- USA sprzedadzą Polsce wyrzutnie HIMARS. "Za 10 mld dolarów"
- Daniel Obajtek chwali się, że Orlen obniżył ceny diesla. "Znowu się pomylili"
- Łotwa. Pod Rygą płonie fabryka dronów, które trafiały do Ukrainy
- "Siła kłamstwa" na sejmowej komisji. Opozycja o Świrskim i KRRiT. "Próba represji i zastraszania"
- Przemoc psychiczna nie zostawia śladów w postaci siniaków. Dlatego tak trudno ją zauważyć