Tak Moskwa chce "ujarzmić" Ukrainę. "Chersoń to laboratorium horrorów Kremla"

Okupowany przez wojska rosyjskie obwód chersoński Ukrainy stał się kremlowskim "laboratorium horrorów", które pokazuje jak Moskwa chce ujarzmić i zrusyfikować Ukrainę - oświadczył ambasador USA przy OBWE Michael Carpenter.
Zobacz wideo

Zaplanowana wcześniej, wieloaspektowa rosyjska kampania, mająca na celu wchłonięcie Chersonia do Rosji i zainstalowanie tam marionetkowego reżimu, "obnaża prawdę o jej wizji ujarzmionej, zrusyfikowanej Ukrainy" - mówił dyplomata w czwartek na posiedzeniu Stałej Rady Organizacji Bezpieczeństwa i Współpracy w Europie.

"Chersoń to laboratorium horrorów Kremla. Każdego dnia, gdy Chersoń pozostaje pod rosyjską kontrolą, Kreml pracuje nad tym, by zrealizować swój plan wymienienia demokratycznego rządu, wolnej prasy i społeczeństwa obywatelskiego na państwo w prokremlowskim stylu, które upokarza mieszkańców, narusza prawa człowieka i uprowadza, torturuje i/lub zabija tych, których Kreml uznaje za zbędnych" - kontynuował Carpenter.

Dodał, że okupacyjna władza próbuje zmusić do współpracy lokalnych polityków i działaczy, używając do tego szantażu, nielegalnego pozbawiania wolności oraz gróźb porwania bliskich. Amerykański dyplomata zaznaczył, że w tym samym czasie mieszkańcy Chersonia są odcięci od internetu, przez co nie mają dostępu do wiarygodnych źródeł informacji i stron ukraińskiego rządu.

Liczący przed wojną ponad 280 tys. mieszkańców Chersoń, to jedyna stolica obwodu zajęta przez siły najeźdźcy.

10 kwietnia Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy przekazał doniesienia, że w obwodzie chersońskim Rosjanie jakoby drukują materiały agitacyjne, by przeprowadzić tzw. referendum w sprawie utworzenia "Chersońskiej Republiki Ludowej". W kolejnych dniach władze w Kijowie i ukraińskie źródła wojskowe informowały, że "głosowanie" w tym regionie mogłoby dojść do skutku pod koniec kwietnia lub na początku maja. 9 maja wiceminister obrony Ukrainy Hanna Malar oświadczyła, że tzw. referendum nie odbyło się dotychczas ze względu na skuteczne działania ukraińskiej armii i służb specjalnych.

Jak przekazała 20 maja ukraińska gazeta internetowa Kyiv Independent, samozwańczy szef władz obwodu chersońskiego Wołodymyr Saldo ogłosił podczas spotkania z rosyjskimi kolaborantami, że "Chersoń wkrótce stanie się częścią Rosji". Pięć dni później prezydent Władimir Putin wydał dekret, przewidujący uproszczony tryb nadawania rosyjskiego obywatelstwa mieszkańcom okupowanych terenów w regionach chersońskim i zaporoskim.

Posłuchaj podcastu!

TOK FM PREMIUM