Zełenski do przywódców Francji, Niemiec i Włoch: Im więcej broni dostaniemy, tym prędzej wyzwolimy nasze ziemie
Rozmowa z Wołodymyrem Zełenskim była najważniejszym politycznym punktem czwartkowej wizyty Emmanuela Macrona, Olafa Scholza, Mario Draghiego i prezydenta Rumunii Klausa Iohannisa w Kijowie.
Jak poinformował prezydent Ukrainy, rozmowy dotyczyły koordynacji wsparcia dla Ukrainy i odbudowie kraju. - Im więcej broni dostaniemy, tym prędzej wyzwolimy nasze ziemie - podkreślił Zełenski.
Podczas spotkania Scholz zaprosił prezydenta Ukrainy do wzięcia udziału w szczycie G7, który odbędzie się w Niemczech. "Dziękuję za przyjęcie mojego zaproszenia do udziału w szczycie G7" - napisał na Twitterze kanclerz Niemiec i podziękował Zełenskiemu za przyjęcie go w Kijowie i "otwartą rozmowę".
- Ukraina ma mocne poparcie koalicji międzynarodowe - powiedział szef gabinetu ukraińskiego prezydenta - Andrij Jermak, informując o zakończeniu rozmów w Kijowie. Jak dodał, strona ukraińska przekazała rozmówcom pełny pakiet propozycji sankcji wobec Rosji.
Prezydent Francji deklarował, że to Ukraina "sama zdecyduje o kontekście i formacie rozmów pokojowych". - Nigdy nie zażądamy od niej ustępstw w jej konflikcie z Rosją - mówił Emmanuel Macron podczas wspólnej konferencji prasowej, po zakończeniu rozmów w Kijowie.
Zdaniem kanclerza Niemiec, "Rosja musi wycofać swoje wojska z Ukrainy i zgodzić się na rozmowy pokojowe". Scholz podkreślił, że Niemcy będą wspierać Ukrainę "tak długo, jak będzie ona tego potrzebować".
- Musimy zorganizować eksport zboża z Ukrainy, odważnie walczyć z wywołanym przez Rosję problemem, tak jak walczy prezydent Wołodymyr Zełenski, i działać razem - stwierdził premier Włoch. Według Draghiego Rosja "nie wychodzi naprzeciw oczekiwaniom" w sprawie umożliwienia przez nią eksportu zbóż z Ukrainy. - Są dwa tygodnie na rozminowanie portów - ostrzegł. Szef włoskiego rządu dodał, że jeśli nie zostaną dotrzymane pilne terminy, "zbliży się nieuchronny dramat" głodu.
Wizyta w Irpieniu. Trudne pytanie do Macrona
Wcześniej prezydent Francji, kanclerz Niemiec i premier Włoch pojechali do Irpienia, w którym podczas rosyjskiej okupacji doszło do masakry cywilów.
Uwagę Olafa Scholza przykuła skala zniszczeń miasta, w którym - jak mówił - nie było przecież żadnych wojskowych obiektów. - To dużo mówi o brutalności rosyjskiej agresji, której celem jest po prostu zniszczenie i podbój - stwierdził kanclerz Niemiec, dodając, że Irpień jest bardzo ważnym sygnałem, że coś trzeba zrobić. - To straszna wojna. Rosja prowadzi ją z ogromną brutalnością, nie zwracając uwagi na ludzkie życie. To musi się wreszcie skończyć - podkreślił.
- Świat jest po waszej stronie - deklarował z kolei premier Włoch w rozmowie z władzami Irpienia.
Wizyta prezydentów Włoch, Francji, Niemiec i Rumunii w Ukrainie Ludovic Marin / AP / AP
Prezydent Francji mówił, że Irpień to "bohaterskie miasto, naznaczone piętnem barbarzyństwa". - Tu popełniono zbrodnie wojenne, dokonano masakry – stwierdził Macron. Kiedy dziennikarze zapytali o wcześniejsze deklaracje, że nie można "upokarzać Rosji", prezydent odpowiedział, że "Francja od pierwszego dnia stoi po stronie Ukrainy".
-
"Profesorek na śmieciarce". Od 16 lat uczy w szkole, a teraz dorabia przy wywozie śmieci. "Podbudowuję się"
-
Molestował nieletnich i współpracował z SB. Kim był "bankier" Jana Pawła II? "Żył jak pączek w maśle"
-
W Holandii stworzyli cmentarz, bo Polki "zaczęły pytać, jak mogą pożegnać swoje dzieci"
-
Xi Jinping namówi Putina do pokoju z Ukrainą? "To tylko dobra wymówka"
-
Katolicka "sekta" w Częstochowie. "Wieczorem wybuchały krzyki dzieci, płacz i odgłosy uderzeń"
- Chiny oburzone decyzją ws. odtajnienia informacji o źródłach COVID-19. "Oczernianie i nielogiczne kłamstwa"
- Abonament RTV 2023. Kto jest zwolniony z płacenia?
- Jarosław Kaczyński wygrał w sądzie z Radosławem Sikorskim. Chodzi o wpis na Twitterze
- Premier Japonii z wizytą w Kijowie. Z Indii do Rzeszowa leciał prywatnym odrzutowcem
- Silna eksplozja na okupowanym Krymie. Zniszczono transport rosyjskich pocisków Kalibr