"Bezprecedensowy przypadek". Nuncjusz usłyszał krytykę w MSZ Ukrainy. Chodzi o słowa papieża o Duginie

Od początku rosyjskiej inwazji na Ukrainę papież Franciszek "nigdy nie zwrócił szczególnej uwagi na konkretne ofiary wojny, w tym 376 ukraińskich dzieci zabitych z rąk rosyjskich okupantów"- te słowa usłyszał nuncjusz apostolski w Kijowie arcybiskup Visvaldas Kulbokas. Stało się to podczas spotkania w tamtejszym MSZ, dokąd został zaproszony w czwartek w związku ze słowami papieża o Darii Duginie.
Zobacz wideo

W sierpniu, gdy spodziewano się konkretów dotyczących ewentualnej podróży papieża na Ukrainę, doszło na tle jego słów do napięć między władzami w Kijowie a Stolicą Apostolską. Nie wiadomo, jak sytuacja ta wpłynie na decyzje w sprawie takiej wizyty. Jeszcze niedawno wydawało się, że Franciszek być może dość szybko odwiedzi Ukrainę.

Pochodzący z Litwy nuncjusz apostolski został zaproszony do Ministerstwa Spraw Zagranicznych Ukrainy w związku z wypowiedzią papieża, który w czasie audiencji generalnej w środę nawiązał do śmierci Darii Duginy, córki i współpracowniczki doradcy prezydenta Rosji Władimira Putina, Aleksandra Dugina. Jest on ideologiem rosyjskiego imperializmu i zwolennikiem inwazji na Ukrainę. Także jego córka popierała tę agresję. Dugina zginęła w wybuchu samochodu w Moskwie.

Podczas audiencji w Dzień Niepodległości Ukrainy, na której była grupa dzieci z tego kraju i ich opiekunów, papież powiedział między innymi: "Myślę o tej biednej dziewczynie, wysadzonej w powietrze z powodu bomby pod siedzeniem samochodu w Moskwie".

Następnie dodał: "Niewinni płacą za wojnę, niewinni. Pomyślmy o tej rzeczywistości".

"Ukraińskie serce rozrywa się z powodu słów papieża"

Minister spraw zagranicznych Ukrainy Dmytro Kułeba powiedział dziennikarzom w Kijowie: "Uważnie zapoznaliśmy się z całym cytatem papieża Franciszka i po pierwsze podjęliśmy decyzję o zaproszeniu do MSZ nuncjusza apostolskiego, by wyrazić rozczarowanie Ukrainy tymi słowami".

- A po drugie, powiem otwarcie, ukraińskie serce rozrywa się z powodu słów papieża. To było niesprawiedliwe - dodał Kułeba. Zaznaczył, że zaproszenie nuncjusza do ministerstwa jest dosyć bezprecedensowym przypadkiem.

Więcej szczegółów podała ambasada Ukrainy przy Stolicy Apostolskiej. Przytoczyła następujące słowa ministra Kułeby: "Ukraina jest głęboko rozczarowana słowami papieża, które niesłusznie zestawiają agresora i ofiarę".

Szef dyplomacji odnotował, że papież Franciszek nawiązał "w kontekście wojny rosyjsko-ukraińskiej do śmierci obywatelki rosyjskiej na terytorium Rosji, z którą Ukraina nie ma nic wspólnego".

Ministerstwo Spraw Zagranicznych podczas rozmowy z nuncjuszem apostolskim położyło nacisk na to, że "od początku inwazji Federacji Rosyjskiej na Ukrainę na wielką skalę papież nigdy nie zwrócił szczególnej uwagi na konkretne ofiary wojny, w tym 376 ukraińskich dzieci zabitych z rąk rosyjskich okupantów"- poinformowała ambasada.

Następnie dodała: "Ukraińskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych wyraziło nadzieję, że w przyszłości Stolica Apostolska będzie unikać niesprawiedliwych wypowiedzi, które wywołują rozczarowanie w społeczeństwie ukraińskim".

TOK FM PREMIUM