"Kum Putina" zrobił go w konia? Przyszłość Wiktora Medwiedczuka na Kremlu
Zostali oni wymienieni na Wiktora Medwedczuka, lidera prorosyjskiej frakcji w Radzie Najwyższej Ukrainy oraz 55 rosyjskich jeńców. Zresztą, jak poinformował reporter grupy Outriders i "Gazety Wyborczej" Piotr Andrusieczko w audycji "Teraz na poważnie", nazywany "kumem Putina" ukraiński polityk sam miał być inicjatorem tej wymiany.
"Putin i jego otoczenie mogą mieć do Medwiedczuka pretensje"
Jak zwrócił uwagę gość TOK FM, Medwedczuk jako obywatel Ukrainy, nie jest zbyt wyczekiwany na Kremlu. Wspomniał też o komentarzach strony ukraińskiej, według której "Putin i jego otoczenie mogą mieć do Medwiedczuka pretensje".
- Medwiedczuk przez lata brał ogromne pieniądze na tworzenie siły politycznej i sieci agenturalnej. Zapewne przekazywał Rosji mnóstwo informacji, które nie mają zbyt wiele wspólnego z rzeczywistością. To znaczy, że być może informacje, które przekazywał Medwiedczuk, skłoniły władze rosyjskie do rozpoczęcia wojny przeciwko Ukrainie. Być może z tych przekazywanych materiałów wynikało, że Rosja cały czas cieszy się w Ukrainie dość dużym poparciem wśród obywateli i oczekuje wyzwolicielskiej rosyjskiej armii - zastanawiał się Piotr Andrusieczko w rozmowie z Mikołajem Lizutem.
Czy Rosja będzie chciała dalej "eksploatować" Medwedczuka?
Nie wiadomo zatem, jaka przyszłość czeka Medwedczuka w Rosji. - Czy to wizja willi obok Wiktora Janukowycza czy Łubianka, jako więzień FSB? - pytał Mikołaj Lizut.
Andrusieczko odparł że raczej wyklucza tę pierwszą opcję. - Ciekawe, jak szybko zobaczymy Medwedczuka w rosyjskich propagandowych programach telewizyjnych. To da nam odpowiedź o jego dalszej przyszłości. Zobaczymy, czy Rosja dalej będzie chciała go "eksploatować" - powiedział gość TOK FM.
Wiktor Medwedczuk. Od głównego prorosyjskiego polityka do jeńca wojennego
Przypomnijmy, Wiktor Medwedczuk w latach 2002-2005 był szefem administracji prezydenta Leonida Kuczmy. Przez wiele lat był uznawany za głównego prorosyjskiego polityka w Ukrainie. W 2019 roku dostał się do parlamentu. W Ukrainie dysponował siłą w postaci trzech kanałów telewizyjnych promujących treści prorosyjskie.
W 2020 roku przeciwko Medwedczukowi wszczęto postępowanie karne o zdradę stanu w związku z wyjazdem jego i innych polityków ugrupowania "Za Życie" do Rosji. Tam miał się spotykać z rosyjskimi politykami. W maju 2021 roku Medwedczuk został skazany na areszt domowy, z którego uciekł po 24 lutego, czyli po rozpoczęciu inwazji Rosji w Ukrainie. Schronił się w Kijowie, gdzie w maju tego roku został zatrzymany przez SBU.
-
Czy Jan Paweł II jest odpowiedzialny za ukrywanie molestowania seksualnego wśród kleru? [Sondaż dla TOK FM i OKO.press]
-
"Nierozerwalne małżeństwa" Mentzena. Bodnar o promowaniu "poglądów sprzecznych z prawami człowieka"
-
Ksiądz na Facebooku będzie musiał się ujawnić. Episkopat chce zrobić porządek z duchownymi w sieci
-
Thermomix - kuchenna fanaberia dla bogatych czy przydatny gadżet? "Myślałam, że to ściema"
-
We Francji "wiatr sprzyja radykałom". Macron tylko zaciera ręce. "Rząd na to liczy"
- Czy istnieje "piękna śmierć" i co w slangu medycznym oznacza "bilet do nieba"? [FRAGMENT KSIĄŻKI]
- Prokuratura żąda aresztu domowego dla przełożonego Ławry Peczerskiej
- Amerykanie: Xi Jinping nie poparł putinowskiej antyzachodniej koncepcji polityki zagranicznej
- 31-latka z Jarocina wyłudziła ponad 16 tys. zł. Wpadła przez brak jednej drobnej opłaty
- Papież Franciszek opuścił szpital i wrócił do Watykanu. Wręczył policjantom nietypowy prezent