Rosja powinna zostać uznana "państwem terrorystycznym"? Ekspertka sceptycznie. "Nie ma na to paragrafu"

Po poniedziałkowych atakach na ukraińskie miasta tamtejszy rząd mówi otwarcie o tym, aby uznać Rosję jako kraj terrorystyczny. Choć to wcale nie jest takie proste. - Trudno uznać państwo za terrorystyczne, bo zazwyczaj mówimy o organizacjach terrorystycznych. Trochę nie ma na to paragrafu - tłumaczyła w TOK FM dr Agnieszka Bryc.
Zobacz wideo Ukraina: Kijów po rosyjskim ataku rakietowym

W wyniku poniedziałkowych bombardowań na centrum Kijowa zginęło osiem osób i 24 zostały ranne. Oprócz stolicy celem armii rosyjskiej jest m.in. Zaporoże. Tam w wyniku zmasowanego ataku rakietowego na domy mieszkalne zginęło co najmniej 13 osób, w tym jedno dziecko. Rannych jest 89 osób, wśród których 11 to dzieci. - Rosja powinna być uznana przez świat cywilizowany za państwo terrorystyczne, sankcje muszą być jeszcze ostrzejsze - podkreślił w poniedziałek ambasador Ukrainy w Polsce Wasyl Zwarycz w odpowiedzi na ataki Rosji na ukraińskie miasta.

Z taką opinią zgodziła się w TOK FM dr Agnieszka Bryc z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu. - Sąsiadujemy z państwem, które w swojej polityce stosuje metody terroru wobec własnego społeczeństwa, które wszczęło agresywną wojnę, a poza tym stosuje metodę klasycznego terroryzmu, czyli ataki na obiekty cywilne, a nie wojskowe. Zastraszanie poprzez ataki na cywilów. Tym się odróżnia terroryzm od zwykłego kryminału, że tutaj mamy do czynienia z pewnymi intencjami wpływania oraz budowania postaw politycznych i emocji społecznych - wyjaśniła ekspertka. 

Rosja jako "państwo sponsorujące terroryzm". To mogłoby się udać?

Według gościni "Połączenia", właśnie dlatego powinniśmy zrewidować naszą ocenę Rosji i dążyć do uznania jej za państwo terrorystyczne. - Nie mówić o tym, tylko po prostu działać - stwierdziła rozmówczyni Jakuba Janiszewskiego.

Jak wyjaśniła dr Agnieszka Bryc, na przeszkodzie takiemu krokowi stoją pewne problemy natury prawnej. - Trudno uznać państwo za terrorystyczne, bo zazwyczaj mówimy o organizacjach terrorystycznych. Amerykanie mają swoją definicję - "państwo sponsorujące terroryzm" Ale nie odnosi się ona do państwa, które samo z siebie stosuje metody terrorystyczne, tylko do państwa, które wspiera organizacje terrorystyczne na zewnątrz - tłumaczyła gościni TOK FM, za przykład podając współpracę Iranu z Hezbollachem. - Tutaj trochę nie ma na to paragrafu - wskazała. 

"Stany Zjednoczone" musiałyby karać, izolować i wprowadzać sankcje wobec wszystkich

Zdaniem doktor Agnieszki Bryc zastosowanie przez Stany Zjednoczone wobec Rosji definicji państwa sponsorującego terroryzm, miałoby dla USA ogromne konsekwencje. - Ten status zobowiązuje USA do sankcjonowania nawet tych krajów, które kooperują z państwem sponsorującym terroryzm. Obligatoryjnie musiałyby karać, izolować i wprowadzać sankcje wobec wszystkich, którzy utrzymują relacje czy współpracę handlową z Rosją. To byłyby np. Indie, Izrael, Niemcy, Francja, Węgry. To byłby kłopot - przyznała ekspertka.

Gościni TOKFM na koniec przypomniała, że Rosję za państwo terrorystyczne uznała już Litwa. - Przyjęto taką deklarację na poziomie parlamentu, ale to jest tylko deklaracja. Pytanie, czy nie powinniśmy nazywać rzeczy po imieniu - stwierdziła.

TOK FM PREMIUM