Szczątki chińskiej rakiety spadną w ten weekend na Ziemię. Ważą 21 ton i nie wiadomo gdzie uderzą

Szczątki chińskiej rakiety wystrzelonej w ostatni dzień października wrócą w ten weekend na Ziemię. To gigantyczny odłamek ważący 21 ton. Jak pisze Washington Post "szanse, że uderzą właśnie w Ciebie, są bardzo małe, ale eksperci potępiają chińską praktykę pozwalania, by jej kosmiczne śmieci spadały w niekontrolowany sposób z powrotem na Ziemię"

Kosmiczne śmieci wylądują na Ziemi. Nie wiadomo gdzie

To nie pierwszy raz, gdy szczątki chińskiej rakiety wystrzelonej w kosmos spadną na Ziemię. Kosmiczne śmieci przebiją atmosferę w piątek, jednak ich powrót na Ziemię nie jest w żaden sposób kontrolowany. Informuje o tym Washington Post.

"Nie wiadomo dokładnie, gdzie rakieta wyląduje, ale możliwe pole spadania szczątków obejmuje Stany Zjednoczone, Amerykę Środkową i Południową, Afrykę, Indie, Chiny, Azję Południowo-Wschodnią i Australię — poinformował portal Scientific American powołując się na organizację The Aerospace Corporation, finansowaną przez rząd USA. To organizacja, która wytyczyła możliwą drogę powrotu rakiety na Ziemię.

Jak twierdzi główny inżynier Aerospace Corporation "Szanse, że jakakolwiek osoba zostanie trafiona przez powracające śmieci kosmiczne, są bardzo niskie". Jednak w przeszłości znajdowano ślady kosmicznych szczątków rakiet w pobliżu zaludnionych miejsc, a to oznacza — jak zaznaczył Muelhaupt — że jednak istnieje "zagrożenie dla ludzi".

Rakieta Long March 5B wraca na Ziemię. W postaci kosmicznych śmieci

Spodziewane na Ziemi szczątki to pozostałości po chińskiej rakiecie Long March 5B, wystrzelonej w Halloween, żeby dostarczyć moduł kabiny laboratoryjnej na stację kosmiczną Tiangong. Szczątki tej rakiety ważące 21-25 ton mają wejść w ziemską atmosferę w sobotę 5 listopada około godziny 23:51 czasu EDT (Eastern Daylight Time). 

Szacuje, że od 10 do 40 procent fragmentu rakiety przeżyje ponowne wejście w atmosferę i uderzy w Ziemię.

"To już czwarty raz w ciągu dwóch lat, kiedy Chiny pozbyły się swoich rakiet w niekontrolowany sposób. W poprzednich lądowaniach zderzeniowych metalowe obiekty spadły na wioski na Wybrzeżu Kości Słoniowej, gruz wylądował na Oceanie Indyjskim w pobliżu Malediwów, a odłamki rakiet rozbiły się niebezpiecznie blisko wiosek na Borneo" - przypomina Aerospace Corporation

Kto zostawia kosmiczne śmieci bez kontroli? „Technologia istnieje, aby temu zapobiec"

Jak podała organizacja Scientific American obecnie trwa awantura o kontrolę nad kosmicznymi śmieciami.

„Kraje muszą zminimalizować ryzyko dla ludzi i mienia na Ziemi związane z ponownym wejściem obiektów kosmicznych i zmaksymalizować przejrzystość tych operacji" – napisał administrator NASA Bill Nelson w oświadczeniu po katastrofalnym lądowaniu innych szczątków, w marcu 2021 roku. „Oczywiste jest, że Chiny nie spełniają odpowiedzialnych standardów dotyczących swoich kosmicznych śmieci" - podsumował ekspert z NASA. 

Chiny z kolei utrzymują, że niekontrolowane powroty są powszechną praktyką. W 2021 r. Hua Chunying ówczesny rzecznik chińskiego Ministerstwa Spraw Zagranicznych, oskarżył Zachód o stronniczość i „podwójne standardy w stylu podręcznikowym" w relacjach medialnych o spadających rakietach pochodzących z  Chin. Chińczycy wskazują z odpowiedzi inne przykłady niekontrolowanych, tym razem zachodnich kosmicznych szczątków.

„Technologia istnieje, aby temu zapobiegać" - uważa jednak Ted Muelhaupt z Aerospace Corporation.

Źródła: Washington Post, Scientific American

TOK FM PREMIUM