W Kanadzie powstanie pierwsza elektryczna kopalnia litu. Ma przełamać monopol chiński

Ameryka Północna chce walczyć z monopolem Chin na produkcję baterii do samochodów elektrycznych. W Kanadzie powstanie w pełni elektryczna kopalnia litu, połączona z miejscem do obróbki surowca, który stworzy koreański producent baterii LG.

Produkcja aut elektrycznych: zabraknie podstawowego surowca

Zapotrzebowanie na lit stale rośnie, ponieważ wzrasta świadomość skutków zmian klimatu, który przekłada się m.in. na wzrost zainteresowania samochodami elektrycznymi. Jak czytamy na stronie magazynu Newatlas (serwis zajmujący się nauką i nowymi technologiami), produkcja takich pojazdów jest bardzo uzależniona od litu (samochody elektryczne wykorzystują baterie litowo-jonowe), którego wydobycie jest obecnie niewystarczające. 

Chociaż wszyscy zdają się oczekiwać, że pojazdy elektryczne przejmą w końcu rynek samochodowy, liczby nie pocieszają: jeśli wydobycie litu utrzyma się na obecnym poziomie, do 2030 r., zabraknie go do zaspokojenia połowy popytu. 

Rynek produkcyjny zdominowały Chiny

Wydobycie oraz produkcja tego surowca jest obecnie zdominowane przez niektóre kraje: lit jest wydobywany obecnie przede wszystkim w Chile i Australii. Z kolei obróbka surowca ma w 2/3 miejsce w Chinach, które posiadają duże udziały w większości operacji wydobywczych, dzięki temu mają stały dostęp do surowca. To w tym właśnie kraju produkuje się aż 80 proc. wszystkich baterii litowo-jonowych, które trafiają na rynek.

Taka sytuacja budzi niepokoje dotyczące dominacji Chin nad przemysłem samochodowym w przyszłości. 

W Kanadzie powstanie pierwsza w pełni elektryczna kopalnia litu. Ma przełamać monopol chiński na obróbkę surowca

Kanadyjska firma Snow Lake Lithium razem z inwestorami ze Szwecji i Korei Południowej ma pomysł na przełamanie chińskiego monopol. Planuje stworzenie kopalni litu w Kanadzie, ponad 600 km na północ od miasta Winnipeg. Do współpracy zaproszono koreańskiego producenta baterii LG, który zajmie się obróbką surowca. 

W ten sposób międzynarodowa korporacja chce finalnie zbudować łańcuch dostaw litu do zakładów produkcyjnych poza Chinami – na początku w Ameryce Północnej. 

Kopalnia będzie w pełni elektryczna. Technologię dostarczą Szwedzi. Chcą zdążyć do 2025 roku

Do współpracy firma Snow Lake Lithium zaprosiła także firmę Epiroc ze Szwecji, która dostarczy do Kanady urządzenia kopalniane napędzane wyłącznie energią elektryczną. Takie maszyny są na razie w fazie opracowywania technologii przez szwedzką firmę, jednak mają powstać już niedługo – Snow Lake Lithium chce ruszyć z pracami kopalnianymi już w latach 2025-2026. 

Wtedy właśnie zapowiada się prawdziwe szaleństwo na rynku sprzedaży litu. Według wyliczeń cytowanego przez Newatlas prezesa Snow Lake Lithium Philipa Grossa, tylko w 2021 roku na całym świecie sprzedano sześć i pół miliona samochodów elektrycznych, czyli dwa razy więcej niż w 2020 roku. 

- Liczba sprzedawanych samochodów elektrycznych będzie się już co roku podwajała. Jest prawdopodobne, że od 2025 r. na rynek wejdą producenci, którzy zaczną wprowadzać nowe i bardziej przystępne cenowo linie produktów, infrastruktura będzie się rozwijać, aby wspierać szersze wykorzystanie pojazdów elektrycznych – wylicza Gross.

Według niego teraz jest najwyższy czas, aby powoli budować konkurencję dla chińskiego monopolu w produkcji baterii. Nowo powstająca kopalnia litu w Kanadzie ma być tego początkiem. 

TOK FM PREMIUM