Proces Poczobuta odroczony. W co gra białoruski reżim? "Potrzebuje argumentów w stosunkach z Rosją"
Proces Andrzeja Poczobuta, aktywisty polskiej mniejszości i dziennikarza, nie rozpoczął się, jak zapowiadano wcześniej, 28 listopada. I nie wiadomo, kiedy się rozpocznie. Bo sąd w Grodnie nie podał nowej daty.
Dziennikarz "Gazety Wyborczej" i działacz Związku Polaków na Białorusi przebywa więzieniu od 25 marca 2021 roku. Poczobut jest jednym z co najmniej 1442 białoruskich więźniów politycznych. Grozi mu 10 lat więzienia.
Co ciekawe, paragrafy, z których postawiono zarzuty Poczobutowi, pojawiły się w białoruskim kodeksie karnym już po aresztowaniu dziennikarza. - Odpowiada za czyny, które rzekomo popełnił, gdy one jeszcze nie były przestępstwem. To absolutnie kafkowska sytuacja - mówił w TOK FM dr Justyna Olędzka z Wydziału Historii i Stosunków Międzynarodowych Uniwersytetu w Białymstoku.
Według gościni "Światopodglądu" odroczenie procesu ma na celu złamanie Poczobuta, ale przede wszystkim może zwiastować szykowanie przez białoruski reżim procesu pokazowego. - Doświadczenia radzieckie są w tej materii kolosalne. Wiadomo, jak te procesy pokazowe były realizowane i za pomocą jakich instrumentach łamano ludziom kręgosłupy – powiedziała rozmówczyni Agnieszki Lichnerowicz.
W Brześciu przygotowywana jest "duża sprawa"
Odroczenie procesu Andrzeja Poczobuta zbiega się z doniesieniami o fali represji, którą ma przygotowywać reżim Alaksandra Łukaszenki. - Mamy informacje, że w Brześciu prawdopodobnie jest przygotowywana jakaś duża sprawa, związana z falą aresztowań. Aresztowani są ludzie za aktywność na portalach społecznościowych, za wykorzystywanie symboli niepodległej Białorusi i Ukrainy. Aresztowani są też ci, którzy już raz byli sądzeni, za udział w nielegalnych zgromadzeniach w 2020 roku (po sfałszowanych wyborach prezydenckich - red.). Mamy do czynienia z rozmrożeniem tych instrumentów represyjnego państwa – wyjaśniła gościni TOK FM.
Dr Olędzka nie wykluczyła, że "odroczenie procesu Poczobuta może być elementem szeroko zakrojonej strategii, w której będziemy mieć do czynienia z inscenizacjami".
Z czego wynika tego rodzaju działanie białoruskiego reżimu? - Łukaszenka będzie potrzebował jakichś argumentów, by wzmocnić swoją pozycję w stosunku do Rosji. Być może jednym z tych argumentów będzie pokazywanie groźby ewentualnej destabilizacji sytuacji wewnętrznej na Białorusi. Mogą temu służyć procesy pokazowe - uważa ekspertka z Wydziału Historii i Stosunków Międzynarodowych Uniwersytetu w Białymstoku.
-
Pan Jan tak trudnych czasów nie pamięta. "Nie ma nawet na utrzymanie rodziny"
-
Baszir z Iranu w zamknięciu spędził 113 dni. Teraz chce od Polski zadośćuczynienia
-
Skatowany we wrocławskiej izbie wytrzeźwień. "To nie pierwszy przypadek"
-
Sebastian M. zatrzymany. PiS "odtrąbił sukces", a poseł z Łodzi wskazuje, kto mataczył. "Powinni mieć zarzuty"
-
To nie był pierwszy wypadek Sebastiana Majtczaka? Są nowe informacje
- Trzy pytania do Donalda Tuska od TVP. I wtedy mocna deklaracja szefa PO. "Mam coraz więcej dowodów"
- Ten sondaż to game changer? Władza w Polsce może się zmienić. Poseł wskazuje moment przełomowy
- Pierwszy błąd popełnili jeszcze "na mieście". Ekspert bezlitosny dla policji ws. śmierci w izbie wytrzeźwień
- Afera po publikacji filmu Wardęgi o youtuberach. Jest doniesienie do prokuratury
- Wybory. Tutaj karty do głosowania już czekają w długich szarych tubach. O co chodzi?