"Putin przestawia wajchę produkcji zbrojeniowej". Ekspertka o nowej taktyce wojennej Rosji i słabościach Zachodu
Tyko w listopadzie rosyjska armia zastosowała przeciwko Ukrainie 239 pocisków manewrujących i 80 dronów bojowych typu Shahed-136 - poinformował Ołeksij Hromow, przedstawiciel sztabu generalnego Sił Zbrojnych Ukrainy. Z kolei prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski podał, że od początku pełnoskalowej inwazji Rosja wystrzeliła przeciwko Ukrainie ponad 4,7 tys. rakiet.
Zdaniem Anny Marii Dyner, choć to dużo, to nie możemy jednak mówić, że arsenał Rosji jest na wykończeniu. - Studziłabym wszystkie bardzo optymistyczne hasła, że oto za chwilę Rosja nie będzie miała czym walczyć. Możemy raczej powiedzieć, że będą robili absolutnie wszystko, by utrzymać kluczową dla siebie produkcję. I nawet jak jej jakość spadnie, to specjalnie się tym nie będą przejmowali - mówiła w "Połączeniu" ekspertka Polskiego Instytutu Spraw Międzynarodowych.
Podkreśliła przy tym, że już "widać, że państwo przestawiło wajchę produkcji zbrojeniowej, to na nią kładąc teraz nacisk".
W ocenie gościni TOK FM większego znaczenia nie mają przy tym np. sankcje. Głównie dlatego, jak tłumaczyła, że Rosja ma swoje technologie, którymi dysponuje jeszcze od czasów Związku Radzieckiego. - Będzie nadal ich używała. Oczywiście są one dużo gorsze w porównaniu z zachodnimi, ale jednak ciągle śmiercionośne i ciągle będą przynosiły szkody Ukrainie - dodała w rozmowie z Jakubem Janiszewskim.
"Rosjanie nastawiają się na długofalową wojnę"
Anna Maria Dyner Putin zastrzegła także, że Putin nadal nie jest gotowy ryzykować utraty wewnętrznego poparcia, a tym samym odrzuca korektę celów w wojnie z Ukrainą. A to z kolei przekłada się także i na inne elementy rosyjskiej taktyki wojennej.
- Rosjanie nastawiają się teraz na długofalową wojnę, która będzie wojną na zmęczenie. Przy czym liczą także na zmęczenie po stronie państw zachodnich, których entuzjazm do wspierania Ukrainy będzie się zmniejszał - mówiła w TOK FM.
Stąd też, jak tłumaczyła, dążenie Putina do jak największych zniszczeń. Bo to, jak wskazała, będzie nie tylko "zmiękczało wolę walki Ukraińców", ale przede wszystkim oddziaływało na kraje zachodnie. Jak? - A choćby wspierało narrację, która pojawiła się w nieszczęsnym wywiadzie prezydenta Francji, a dotyczącą tego, że może jednak gwarancji bezpieczeństwa Rosji trzeba będzie udzielić - wskazała ekspertka PISM.
To zresztą, jak od razu zastrzegła, niejedyny przykład. - Nawet zachodni eksperci uważają, że Rosja celowo niszczy infrastrukturę, bo ma to też zwiększać koszty po stronie zachodniej. Rosjanie raczej nie liczą się z tym, że ktokolwiek zmusi ich do wypłacenia reparacji dla Ukrainy - dopowiedziała.
Zdaniem gościni TOK FM sprzyjać temu będzie także np. kalendarz wyborczy w USA. Tym bardziej, że jesteśmy w połowie kadencji Joe Bidena. Amerykańska administracja, jak mówiła, w perspektywie roku będzie myślała, co dalej zrobić z Ukrainą i jak to się przełoży na szanse jej kandydata - niezależnie od tego, czy będzie to Biden, czy już ktoś inny.
- Wątpliwości możemy mnożyć. Ale wszystkie te słabości, z naszej perspektywy, będzie wykorzystywała strona rosyjska, by sączyć narrację, że nie warto wspierać Ukrainny, za to warto ten konflikt jak najszybciej zakończyć - podsumowała w rozmowie z Jakubem Janiszewskim.
-
"Roszczeniowe zetki" rozwścieczyły pracodawców. "Rozwydrzone dzieci, które nie dorosły do pracy"
-
Prezydent "jest klaunem ośmieszającym społeczeństwo". Orędzie nie poprawiło jego wizerunku
-
"Bujaj się Andrzej, robimy swoje". "Przetłumaczył" komentarz Kaczyńskiego na "paradę absurdu" Dudy
-
Chińczycy strącili najbogatszego człowieka świata. To zły prognostyk dla gospodarki
-
Ludzie uciekają, a oni strzelają z armat. Ekspert o "chorej logice" Rosji
- Ujarzmić kobiece lęki. Czego i z jakiego powodu się boimy?
- "Kanibalizować" partie opozycyjne, czy nie? Symetryści bez ogródek o marszu 4 czerwca
- Abp Marek Jędraszewski w Boże Ciało nie zapomniał o polityce. Było o aborcji i "niektórych partiach"
- ETPC podjął decyzję w sprawie skargi ośmiu kobiet. Oskarżały Polskę o brak dostępu do aborcji
- Francja. Atak nożownika. Sześć osób rannych, w tym czworo dzieci. "To tchórzostwo"