"Polska odmówiła w środę wieczorem poparcia pakietu porozumień, częścią którego miało być m.in. zatwierdzenie pomocy Unii dla Ukrainy w wysokości 18 mld euro. Pakiet ten zawierał niedawny kompromis Brukseli z Budapesztem, który zakłada, że Węgry wycofują się ze swojego dotychczasowego weta na pomoc dla Ukrainy, a Unia zgadza się na obniżenie blokady przeznaczonych dla Węgier funduszy pomocowych" - przekazało Politico.
Do tej pory to Warszawa i Budapeszt solidarnie blokowały wprowadzenie minimalnego podatku od wielkich korporacji. Po tym, jak władze Węgier - by zdobyć pieniądze z KPO - poszły na kompromis z Brukselą, już tylko rząd Mateusza Morawieckiego nie zgadza się na wprowadzenie podatku.
Z ustaleń Politico wynika, że w środę zmianę stanowiska polskiego rządu próbował wypracować premier Czech, które sprawują unijną prezydencję. Na razie jedynie udało się przesunąć na dziś (czwartek 15 grudnia) datę przyjęcia pakietu, który zawiera i zapis dotyczący podatku oraz cześć w sprawie pomocy dla Ukrainy. "Zgodnie z uzgodnionymi warunkami pakietu, jeśli jeden z punktów zostanie zawetowany — tak jak obecnie przez Polskę minimalna stawka podatkowa — to wtedy wszystkie inne kwestie nie przechodzą. I upada plan przekazania 18 mld euro Ukrainie" - czytamy.
Posłuchaj:
