Syn "El Chapo" aresztowany. Gangsterzy starli się z policją. Wiele ofiar
Wojsko przeprowadziło operację zatrzymania Ovidio Guzmana w czwartek w Culiacan, stolicy stanu Sinaloa w północno-zachodniej części Meksyku. - Dziesięciu wojskowych (...) niestety straciło życie podczas wypełniania swoich obowiązków - powiedział w piątek meksykański sekretarz obrony Luis Cresencio Sandoval. Jak dodał, 35 innych żołnierzy odniosło rany od pocisków z broni palnej. Podczas operacji schwytano 21 osób podejrzanych o przestępstwa, w tym Ovidio Guzmana pseud. "Mysz".
Pomiędzy wojskiem i gangsterami doszło do bardzo intensywnej wymiany ognia. Wśród zabitych znajduje się wysokiej rangi oficer armii meksykańskiej. Sandoval nie wymienił jego nazwiska, podając jedynie, że dowodzona przez oficera grupa żołnierzy została ostrzelana po zatrzymaniu Guzmana.
Brak na razie informacji o ofiarach wśród osób postronnych. "Nie mamy żadnych informacji dotyczących cywilów, którzy mieliby stracić życie" - zaznaczył Sandoval.
Podczas zamieszek, które wybuchły po zatrzymaniu Guzmana, gangsterzy ostrzelali również jeden samolot cywilny i dwa wojskowe na lotnisku w Culiacan. Te ostatnie musiały awaryjnie lądować po trafieniu dużą liczbą pocisków. W wyniku tych incydentów nikt nie został jednak ranny.
Gangsterzy oczekiwali, że wojsko będzie chciało przetransportować Guzmana samolotem do stolicy kraju Meksyku. W najbliższych dniach ma tam gościć prezydent USA Joe Biden. Meksykańscy komentatorzy uznają aresztowanie Guzmana za "powitalny prezent" dla przywódcy USA. Waszyngton domagał się jego pojmania i ekstradycji do USA.
-
Marsz Miliona Serc zadedykowano pani Joannie, ale nikt jej nie zaprosił. "Moja historia została wykorzystana"
-
Nagły zwrot Niemiec. "Traktują Ukrainę jako zasób"
-
Spór o religię w lubelskim liceum. "Mamy się tłumaczyć?". Rodzice oburzeni, dyrekcja dementuje
-
Mniejsze parówki, cieńszy papier toaletowy. Trwa masowe mydlenie oczu konsumentom
-
Gdyby nie on, Ruda Śląska mogłaby wyglądać zupełnie inaczej. "To bardzo źle, że nie został upamiętniony"
- Szef dyplomacji UE odwiedził Odessę. "Będziemy z Ukrainą tak długo, jak będzie trzeba"
- Twitter, czyli "syndrom Szymborskiej-Gołoty". Prof. Matczak o "igrzyskowości polityki" [FRAGMENT KSIĄŻKI]
- Wybory na Słowacji. Kolejki w Bratysławie. Kilka skarg na naruszenie ciszy wyborczej
- Wypadek na A1. Łódzka policja wydała oświadczenie: Kierowcą nie był funkcjonariusz ani jego syn
- Orlen dba o nastroje wyborców, prezes Glapiński melduje prezesowi wykonanie zadania. A po wyborach "choćby potop"