"Pociąg wypełniony ciałami martwych rosyjskich żołnierzy". Kijów o wielkich stratach wojsk Putina
Ciała martwych rosyjskich żołnierzy mają zostać przewiezione do miejscowych kostnic na Syberii - poinformował sztab generalny ukraińskiej armii.
Dowództwo w Kijowie potwierdziło, że pomimo deklaracji Kremla wojska najeźdźcy nie zamierzały w sobotę przestrzegać "świątecznego rozejmu", który jakoby miał obowiązywać w dniu Bożego Narodzenia obchodzonego przez chrześcijan obrządków wschodnich. W ciągu minionej doby przeciwnik przeprowadził 9 ataków rakietowych i 3 lotnicze, a także 40-krotnie ostrzeliwał ukraińskie pozycje z wieloprowadnicowych wyrzutni rakietowych. Odparto szturmy wroga w pobliżu 16 miejscowości, m.in. pod Bachmutem i Sołedarem.
W sobotę wieczorem Rosjanie zaatakowali ponownie obwód charkowski - poinformował szef władz obwodowych Ołeh Synegubow. Ostrzelane zostały także przedmieścia Zaporoża. "Uwaga, mieszkańcy Charkowa i regionu. Udajcie się do schronów. Okupanci znowu uderzają!" - ogłosił Synegubow w mediach społecznościowych.
Dodał, że w mieście Merefa na przedmieściach Charkowa odnotowano eksplozje dwóch rosyjskich rakiet i według wstępnych informacji jest jedna ofiara.
O godzinie 23:15 czasu lokalnego ogłoszono alarm lotniczy w obwodach charkowskim, połtawskim, dniepropietrowskim i zaporoskim, a także w obwodzie ługańskim i okupowanym Krymie.
O rosyjskim ataku poinformował także sekretarz Rady Miejskiej Zaporoża Anatoli Kurtew. "Wybuchy, które ostatnio słyszało całe miasto, to kolejny dowód na to, że Rosja to kraj bez honoru i sumienia" - napisał Kurtew w Telegramie i sprecyzował, że pomimo rzekomego ogłoszenia przez Kreml tymczasowego zawieszenia broni w prawosławne Boże Narodzenie, Rosjanie ostrzelali przedmieścia Zaporoża.
"Rzekome zawieszenie broni"
5 stycznia Kreml oznajmił, że Władimir Putin polecił swemu ministrowi obrony Siergiejowi Szojgu ogłoszenie rozejmu na linii frontu na Ukrainie od godz. 12 w dniu 6 stycznia do godz. 24 w dniu 7 stycznia. W komunikacie znalazło się odwołanie do Bożego Narodzenia, obchodzonego 7 stycznia, i stwierdzenie, że strona rosyjska "wzywa stronę ukraińską do ogłoszenia rozejmu", by dać wiernym możliwość "udziału w nabożeństwach" podczas świąt. Wcześniej do takiego "świątecznego rozejmu" wezwał zwierzchnik Rosyjskiej Cerkwi Prawosławnej (RPC) patriarcha Cyryl.
Słowa przywódców Rosji dotyczące zawieszenia broni na Boże Narodzenie okazały się kłamstwem - stwierdził w sobotę prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w tradycyjnym wieczornym nagraniu wideo zamieszczonym w mediach społecznościowych.
- Świat po raz kolejny mógł się dziś przekonać, jak fałszywe są wszelkie słowa płynące z Moskwy, niezależnie od szczebla, na którym są wypowiadane. Coś tam mówili o rzekomym zawieszeniu broni... Ale rzeczywistość jest taka, że rosyjskie pociski znów uderzały w Bachmut i inne ukraińskie pozycje" - powiedział przywódca Ukrainy.
-
Nagły zwrot Niemiec. "Traktują Ukrainę jako zasób"
-
Spór o religię w lubelskim liceum. "Mamy się tłumaczyć?". Rodzice oburzeni, dyrekcja dementuje
-
Marsz Miliona Serc osłabi Trzecią Drogę? "Największe zagrożenie dla obecnej opozycji"
-
Marsz Miliona Serc mają zobaczyć dwie grupy wyborców. "Komunikaty są precyzyjnie adresowane"
-
Ile ludzi w Marszu Miliona Serc? Ratusz podał liczbę, policja też. Różnica jest kolosalna
- Wyborcy Trzeciej Drogi popierają decyzję liderów o braku udziału w Marszu Miliona Serc. "To mnie przekonało"
- Donald Tusk na finał Marszu Miliona Serc z obietnicą i mocnym apelem. "Proszę was na wszystkie świętości"
- "Nie powiem, o co walczymy, tylko o co chodzi". Konwencja PiS bez obietnic i zaskoczeń
- Terlecki z pogardą o Marszu Miliona Serc. "To zabolało" - usłyszał reporter TOK FM od uczestników
- 32-latek zaatakowany maczetą w Skawinie. Mężczyzna jest w stanie krytycznym