"Szkarłatny kwiat" złapany po 30 latach. "Koniec epoki ścigania wielkich bossów"

Matteo Messino Denaro, ostatni poszukiwany "wielki szef" sycylijskiej mafii, został schwytany po 30 latach unikania sprawiedliwości. - W pewnym sensie to koniec epoki ścigania wielkich bossów. Część osób odpowiedzialna za organy ścigania może nie odetchnie z ulgą, ale na pewno poczuje satysfakcję, że doszło do zamknięcia pewnego krwawego rozdziału w historii przestępczości włoskiej - mówił w TOK FM obserwator włoskiej sceny politycznej Marcin Górski.
Zobacz wideo

Szef cosa nostry Matteo Messino Denaro został zatrzymany w jednej z prywatnych klinik po 30 latach unikania wymiaru sprawiedliwości. Radość z jego schwytania zapewne przyćmił fakt, że Denaro, choć poszukiwany na całym świecie, został zatrzymany w swojej ojczyźnie, a dokładnie w sycylijskim Palermo.

O aresztowaniu poinformowały włoskie media. Mężczyzna zajmował pierwsze miejsce na liście najpotężniejszych poszukiwanych mafiosów. Był poszukiwany od lata 1993 roku. Skazano go na dożywocie za dziesiątki zabójstw. Między innymi 12-letniego syna nawróconego mafiosa Giuseppe Di Matteo, który został rozpuszczony w kwasie, a także za zamachy na sędziów śledczych Giovanniego Falcone i Paolo Borsellino w 1992 roku. 

Czy zatrzymanie Denaro aż po trzech dekadach jest oznaką nieudolności służb, czy raczej wynikiem umiejętnego ukrywania się mafiosa? Zdaniem gościa "TOK 360", politologa Marcina Górskiego, o tak długim okresie bezkarności Andrea Bonafede (bo pod takim nazwiskiem funkcjonował przez pewien czas Denaro) decydował jeszcze inny czynnik. - W tożsamość mieszkańców Sycylii jest wbite podejście: Wiemy, ale nie mówimy. Widzimy, ale nie przekazujemy. To znaczy, że służby mogą stanąć na rzęsach, ale wielokrotnie dane są zacierane przez zwykłych mieszkańców. To nie wynika z chęci robienia czegoś złego, ale ze strachu. Denaro był wieloletnim członkiem cosa nostra. Jego ojciec także był znanym mafioso, sojusznikiem bestii z Corleone - Toto Riiny, który słynął z ogromnego okrucieństwa - tłumaczył w rozmowie z Wojciechem Muzalem obserwator włoskiej sceny politycznej i były wicekonsul w polskiej ambasadzie we Włoszech.

"Koniec epoki"

Matteo Messino Denaro przez mieszkańców swojego rodzinnego miasta pamiętany jest jako "złoty młodzieniec w Porsche, z Rolexem na ręce, otaczający się pięknymi kobietami". W 1993 roku oświadczył swojej przyjaciółce w liście, że zaczyna swój okres jako tzw. szkarłatny kwiat, czyli jako uciekinier i jednocześnie wciąż prowadzący działalność przestępca. Przestał nim być 16 stycznia 2023 roku. - Aresztowanie Denaro to duży sukces, ponieważ w pewnym sensie to koniec epoki ścigania wielkich bossów takich jak Toto Riina czy Bernardo Provenzano, który unikał sprawiedliwości przez 43 lata. To zakończenie pewnej epoki. Część osób odpowiedzialna za organy ścigania może nie odetchnie z ulgą, ale na pewno poczuje satysfakcję, że doszło do zamknięcia pewnego krwawego rozdziału w historii przestępczości włoskiej - mówił Marcin Górski w rozmowie w TOK FM.

TOK FM PREMIUM