Myśliwce F-16 "same wojny nie wygrają". Gen. Bieniek studzi nastroje ws. samolotów dla Ukrainy

- Jeśli zapadną decyzje w sprawie myśliwców F-16 dla Ukrainy, to na pewno będzie jakaś zmiana. Te zachodnie systemy zmieniają obraz gry, ale pojedynczo nie wygrywają walki - mówił w TOK FM generał Mieczysław Bieniek, były zastępca dowódcy strategicznego NATO.
Zobacz wideo

Po przekazaniu czołgów Leopard i Abrahms przez państwa zachodnie Ukraina liczy, że taka decyzja zapadnie również w kwestii myśliwców F-16. W piątek rzecznik ukraińskich sił powietrznych pułkownik Jurij Ihnat powiedział, że amerykańskie myśliwce wielozadaniowe mogłyby zastąpić wszystkie inne maszyny używane przez wojska. Również producent samolotów - firma Lockheed Martin - oświadczył, że zamierza zwiększyć produkcję samolotów F-16 w swojej fabryce w Karolinie Północnej, by móc uzupełnić zasoby krajów wysyłających samoloty na Ukrainę. Choć nie podjęto jeszcze żadnej oficjalnej decyzji, portal Politico podaje, że państwa NATO rozważają możliwość przekazania Kijowowi nowoczesnych myśliwców, pomimo obaw Zachodu o eskalację wojny przez Rosję.

Jak mówił w TOK FM generał Mieczysław Bieniek, o takim ruchu mówi się już od jakiegoś czasu. - Ukraińcy o to zabiegają. Natomiast już musiałby trwać proces szkolenia pilotów, bo trwa on dłużej niż w przypadku systemów Patriot czy Himars - podkreślał były zastępca dowódcy strategicznego NATO.

Nie należy jednak oczekiwać, że dostawy samolotów nastąpią szybko. - Myślę, że nie wcześniej niż za 8-10 miesięcy. Jeśli zapadną takie decyzje. (…) To na pewno będzie jakaś zmiana, aczkolwiek te zachodnie systemy zmieniają obraz gry, ale pojedynczo nie wygrywają tej walki. Potrzebny jest szereg systemów, upór ludzi, zręczne manewrowanie obroną i odporność społeczeństwa i ich przywódców. W Ukrainie to widzimy - wskazał gość TOK FM.

Bo - jak podsumował generał - wojna się kiedyś skończy, a "agresywne zamiary Rosji z nami pozostaną". - Jeśli jednak Ukraińcy dysponowaliby tymi samolotami, to Rosjanie nie byliby w stanie tak bezkarnie wystrzeliwać pociski w cele w Ukrainie. Po ukraińskim niebie i tak boją się latać, bo obrona przeciwlotnicza działa bardzo skutecznie - ocenił ekspert.

TOK FM PREMIUM