Irański reżim boi się tańca. "Jest uważany przez fundamentalistów islamskich za grzeszną aktywność"
Para irańskich dwudziestolatków, którzy opublikowali w mediach społecznościowych nagranie, na którym widać jak tańczą w centrum Teheranu, została skazana na pięć, a według niektórych doniesień nawet na 10 lat więzienia. Sąd w Teheranie orzekł, że są winni "zachęcania do demoralizacji, udziału w zgromadzeniu i zmowie z zamiarem zakłócenia bezpieczeństwa narodowego i szerzenia propagandy". Dodatkowo nałożono na Amira Ahmadżi i Astiadż Hadżidżi zakaz wyjazdu z kraju przez 2 lata po odbyciu kary.
To absurdalna kara. Ten wyrok budzi w Iranie, tak jak i na całym świecie, ogromne oburzenie - mówiła w Poranku TOK FM dr Ludwika Włodek z Uniwersytetu Warszawskiego. - To po prostu część kampanii, która ma zastraszyć protestujących, pokazać, że reżim się nie ugnie przed trwającymi demonstracjami, które stanowią dla niego najpoważniejsze wyzwanie od 44 lat - wskazała ekspertka w rozmowie z Karoliną Głowacką.
Jak dodała "chodzi przede wszystkim o to, że dziewczyna tańczyła bez chusty na głowie". - Poza tym w ogóle taniec jest przez fundamentalistów islamskich, także szyickich, uważany za grzeszną aktywność - tłumaczyła dr Włodek.
Nie bez znaczenia, jak zaznaczyła gościni TOK FM, jest także miejsce, w którym para występowała. - Tańczyli na placu Azadi, czyli na Placu Wolności, gdzie często kończyły się różne pochody i demonstracje przeciwko reżimowi, także te, które rozpoczęły się po 16 września - wyjaśniła.
Irańska rewolucja. Tysiące aresztowanych za sprzeciw wobec reżimu
Ekspertka podkreśliła, że od wybuchu protestów związanych ze śmiercią 22-letniej Mahsy Amini, zatrzymanej i brutalnie pobitej przez policję obyczajową za nieodpowiedni strój, zginęło w Iranie już ponad 500 osób, a być może nawet 20 tys. zostało aresztowanych. Wykonano też na demonstrantach cztery wyroki kary śmierci. Irańczycy szukają więc teraz nowych form oporu.
- Ten wyrok odbił się w Iranie dużym echem. W irańskim Internecie jest teraz mnóstwo filmów z tańczącymi ludźmi, które stają się viralami. To oczywiście wyraz poparcia dla skazanych i protest wobec reżimu. Wiele rodzin, które w wyniku brutalnego tłumienia protestów przez władze, straciło bliskich też nagrało te tańce. Tańczą na nich również mężczyźni i dzieci - relacjonowała dr Włodek.
-
Ksiądz na Facebooku będzie musiał się ujawnić. Episkopat chce zrobić porządek z duchownymi w sieci
-
"Jan Paweł II odklepał jak Najman". Oni już nie będą go bronić. "Nie nasz freak fight"
-
Czy Jan Paweł II jest odpowiedzialny za ukrywanie molestowania seksualnego wśród kleru? [Sondaż dla TOK FM i OKO.press]
-
Thermomix - kuchenna fanaberia dla bogatych czy przydatny gadżet? "Myślałam, że to ściema"
-
Leszek Miller o wysokim poparciu dla PiS-u: Zdemoralizowana władza demoralizuje społeczeństwo
- Nawet 200 tys. Rosjan miało zginąć lub zostać rannych w Ukrainie. Wywiad o roli alkoholu w tej klęsce
- Dzieci i nastolatki są agresywne, bo "na to pozwoliliśmy". Terapeutka: Dorośli nie pilnowali granic
- Zniszczoł ustanowił rekord życiowy w Planicy. Puchar Świata dla Norwega
- Zniszczono pomnik Jana Pawła II przed katedrą w Łodzi. "Twarz zamalowano na żółto"
- Jan Paweł II nadal jest dla Polaków ważnym autorytetem moralnym? Młodzi najbardziej podzieleni [SONDAŻ]