Zachód "zrobi wszystko, by Ukraina wygrała". Gen. Skrzypczak ostrzega: W grę włączają się Chiny

Po niedawnej wizycie Joe Bidena w Polsce Zachód "nie ma odwrotu i zrobi wszystko, by Ukraina wygrała" - uważa gen. Waldemar Skrzypczak. Były dowódca Sił Lądowych skomentował również 12-punktowy plan pokojowy, który w rocznicę wojny przedstawiły Chiny. - W tej chwili postawa Chin nie jest jednoznaczna i zdecydowana, choć już szukają warunków do tego, aby zmusić Putina do rozmów pokojowych - przekonywał w TOK FM.
Zobacz wideo

Miała zająć kilka dni, trwa już dwanaście miesięcy - w piątek mija dokładnie rok, odkąd Rosja rozpoczęła inwazję na Ukrainę. 

Prezydent Wołodymyr Zełeński przekazał, że tak jak ostatni rok był rokiem bólu, żalu, wiary i jedności, tak ten nadchodzący będzie rokiem zwycięstwa. - 24 lutego miliony z nas dokonały wyboru: nie biała flaga, a błękitno-żółta. Nie ucieczka, a odpowiedź. Odpowiedź wrogowi. Opór i walka - napisał Zełenski pod opublikowanym w Telegramie krótkim filmem, pokazującym obrazy z różnych etapów wojny.

O przyszłość rosyjsko-ukraińskiego konfliktu w TOK FM został zapytany gen. Waldemar Skrzypczak. Jego zdaniem, po niedawnej wizycie prezydenta USA Joe Bidena w Warszawie, Zachód "nie ma odwrotu i zrobi wszystko, by Ukraina wygrała". - Ukraińcy mają zdolności do tego, żeby załamać ofensywę na wschodniej części kraju, do której przygotowują się Rosjanie i przed którą powstrzymuje ich pogoda. Rosjanie nie będą mieli powodzenia w tej ofensywie. Dla armii ukraińskiej zwielokrotnią się dostawy sprzętu - nie takiego z lamusa, ale sprzętu nowoczesnego, który z początkiem lata pozwoli Ukrainie rozpocząć kontrofensywy, które stopniowo będą wypierały Rosjan z okupowanego terytorium - przekonywał były dowódca Sił Lądowych i oficer dyplomowany wojsk pancernych w "Pierwszym śniadaniu w TOK-u".

"Zaczyna się gra na scenie politycznej"

Jak zwrócił uwagę rozmówca Piotra Maślaka, kluczem do powodzenia Ukraińców w wojnie będzie nie tylko wsparcie militarne, ale i polityczne. - Tutaj zaczyna się gra na scenie politycznej, bo widać wyraźnie, że w tę grę włączają się Chiny - powiedział gen. Waldemar Skrzypczak. 

W dzień rocznicy rosyjskiej inwazji na Ukrainie chiński rząd wezwał obie strony do wznowienia dialogu i odrzucił wszelkie próby użycia broni jądrowej w 12-punktowym dokumencie. "'Wszystkie strony powinny wspierać Rosję i Ukrainę, aby działały w tym samym kierunku i jak najszybciej wznowiły bezpośredni dialog' w celu znalezienia 'pokojowego rozwiązania’" - oświadczyło chińskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych. Rezolucja Chin została przyjęta przez Zgromadzenie Ogólne ONZ. - Oczekiwaliśmy tego od dawna. W tej chwili postawa Chin nie jest jednoznaczna i zdecydowana, choć już szukają warunków do tego, aby zmusić Putina do rozmów pokojowych - mówił gen. Waldemar Skrzypczak w rozmowie w TOK FM.

TOK FM PREMIUM