Ukraińcy idą po Krym? Gen. Bieniek podpowiada. "To daje nadzieję"
Dron morski Służby Bezpieczeństwa Ukrainy (SBU) zaatakował i unieruchomił rosyjski okręt rakietowy Samum w pobliżu Sewastopola - poinformował w piątek portal Ukraińska Prawda. We środę natomiast siły ukraińskie przeprowadziły atak na stocznię w Sewastopolu. Jak ocenił Andrij Jusow, przedstawiciel ukraińskiego wywiadu wojskowego (HUR), zaatakowany rosyjski okręt desantowy i okręt podwodny "nie nadają się już do naprawy".
Czy w ten sposób Ukraina upomina się o anektowany w 2014 roku przez Rosję Krym? Jak wskazał w "TOK 360" gen. Mieczysław Bieniek, Ukraina z sukcesem pokazuje Rosjanom, z jaką precyzją może trafiać w ich obiekty, a to "w długofalowej perspektywie będzie miało efekt strategiczny". - Co istotne, ten zniszczony okręt podwodny jest stosunkowo nowy - był wodowany w 2005 roku. To z niego wystrzeliwano rakiety Kalibr na Kijów, Charków i inne miasta. To spektakularny atak - skomentował generał w stanie spoczynku i były zastępca dowódcy strategicznego NATO.
To nie wszystko, co mamy dla Ciebie w TOK FM Premium. Spróbuj, posłuchaj i skorzystaj z oferty "taniej na zawsze". Wejdź tutaj, by znaleźć szczegóły >>
"Część Morza Czarnego znajduje się pod kontrolą Ukrainy"
Rozmówca Wojciecha Muzala przypomniał także, że parę dni temu Ukraińcy zajęli platformy wiertnicze u wybrzeży Krymu. - To wszystko dało taki efekt, że w tej chwili część Morza Czarnego znajduje się pod kontrolą Ukrainy, która nie ma sił morskich, ale za to ma elementy mogące zagrozić flocie czarnomorskiej. Z wież wiertniczych mają wgląd na most Kerczeński, który mogą zniszczyć - zwrócił uwagę gen. Mieczysław Bieniek.
Gen. Bieniek przedstawił możliwy scenariusz, który mógłby zaprowadzić Ukraińców w kierunku odbicia Krymu. - Jeżeli połączymy powyższe działania wojska ukraińskiego z kontrofensywą, która postępuje powoli, ale uporczywie w kierunku Zaporoża, na Melitopol na Berdians i Morze Azowskie, jeżeli udałyby się rozciąć zgrupowanie rosyjskie, to wtedy dostęp do Krymu będzie dla Rosjan bardzo utrudniony. Wojska i obiekty, które tam są, są praktycznie pozbawione zaplecza logistycznego - analizował gość TOK FM.
"Rosjanie nie mogą uwolnić swoich sił"
Do najnowszych sukcesów Ukraińców na froncie można zaliczyć także przejęcie kontroli w miejscowości Andrijiwka w obwodzie donieckim, położonej kilka kilometrów na południe od Bachmutu. - Mamy główny kierunek uderzenia, który się zarysował i ten kierunek idzie od Zaporoża, ale jednocześnie Andrijiwka to kierunek pomocniczy, bo Rosjanie zgromadzili bardzo duże ilości sił. Dzięki temu, że Ukraińcy mają sukces również tam, Rosjanie nie mogą uwolnić swoich sił, aby wzmocnić kierunek zaporoski, który jest dla nich bardzo istotny - tłumaczył były zastępca dowódcy strategicznego NATO.
Według wojskowego "daje to nadzieję, bo determinacja jest olbrzymia", na odzyskanie przez Ukrainę Krymu. - Wszystko będzie zależało od tego, czy Ukraińcy na jakimś kierunku zdecydowanie przełamią linię, uda im się wprowadzić odwody i głęboko wtargnąć w system obrony rosyjskiej na kierunku południowym. Przy czym dostaną jeszcze odpowiednią ilość amunicji i wsparcia. Wtedy będziemy obserwować odzyskiwanie coraz większej ilości ziem - zaznaczył gen. Mieczysław Bieniek. Czas jednak jest ograniczony. - Od początku listopada ziemia może zamienić się w błoto, a później zamarznąć - wskazał.
-
Pan Jan tak trudnych czasów nie pamięta. "Nie ma nawet na utrzymanie rodziny"
-
Szef MSWiA: Poszukiwany Sebastian Majtczak został zatrzymany
-
Baszir z Iranu w zamknięciu spędził 113 dni. Teraz chce od Polski zadośćuczynienia
-
Skatowany we wrocławskiej izbie wytrzeźwień. "To nie pierwszy przypadek"
-
To nie był pierwszy wypadek Sebastiana Majtczaka? Są nowe informacje
- Ten sondaż to game changer? Władza w Polsce może się zmienić. Poseł wskazuje moment przełomowy
- Pierwszy błąd popełnili jeszcze "na mieście". Ekspert bezlitosny dla policji ws. śmierci w izbie wytrzeźwień
- Afera po publikacji filmu Wardęgi o youtuberach. Jest doniesienie do prokuratury
- Wybory. Tutaj karty do głosowania już czekają w długich szarych tubach. O co chodzi?
- Janusz Kowalski o wyższości polskiego makaronu nad włoskim. Ekspertka załamuje ręce