USA przeprasza za krytykę Libii. Bo grożono amerykańskim firmom?
Libijski przywódca pod koniec lutego wezwał muzułmanów do dżihadu przeciwko Szwajcarii. Kadafi zarzucił Szwajcarii, że jest "niewiernym, nieprzyzwoitym państwem, które niszczy meczety". Odniósł się w ten sposób do przeprowadzonego tam niedawno referendum dotyczącego zakazu budowy minaretów.
Rzecznik amerykańskiego Departamentu Stanu PJ Crowley - komentując słowa Kadafiego - powiedział, że "to dużo słów, ale niekoniecznie dużo sensu".
Kilka dni temu Libia zagroziła Stanom Zjednoczonym pogorszeniem politycznych i gospodarczych stosunków, jeśli nie usłyszy przeprosin od amerykańskich władz. Na dywanik został wezwany amerykański ambasador w Trypolisie. W ubiegłym tygodniu libijskie władze ostrzegły amerykańskie koncerny energetyczne (Exxon Mobil, ConocoPhillips, Occidental, Hess, Marathon) przed możliwymi "reperkusjami".
- Moje słowa nie odzwierciedlają amerykańskiej polityki, ani nie chciały nikogo urazić. Przepraszam, jeśli zostały odebrane w ten sposób - przyznał PJ Crowley.
DOSTĘP PREMIUM
- Kaczyński nic nie wie o aferze "willa plus"? "Jest jak Jan Paweł II. Nikt mu jeszcze nie wydrukował Internetu"
- Ukraina urządziła "pokazuchę" przed szczytem z UE, ale na nie wiele się to zda. "Będzie rozczarowanie"
- Putin skleja się ze Stalinem. "Nowa tradycja w rosyjskiej propagandzie"
- "W garze zawrzało ponad poziom". Polska u progu buntów w więzieniach? Ekspert: Napięcie stale rośnie
- Ratownicy sprowadzili wyczerpanego narciarza. Akcja TOPR po zamknięciu Tatr
- Oświadczenie Redakcji TOK FM w sprawie komunikatu KRRiT [aktualizacja]
- Szewach Weiss nie żyje. Były ambasador Izraela w Polsce miał 87 lat
- Irański reżim boi się tańca. "Jest uważny przez fundamentalistów islamskich za grzeszną aktywność"
- Polki najczęściej chorują na raka piersi. A jedynie 30 proc. wykonuje mammografię
- Cały obszar Tatr zamknięty dla ruchu turystycznego