Odnaleziono fragment zatopionego koreańskiego okrętu
Na pokładzie 1,2 tys. tonowego okretu patrolowego Cheonan znajdowało się 104 marynarzy. W trakcie rejsu doszło do eksplozji. Jednostka zatonęła w Morzu Żółtym w pobliżu granicy morskiej pomiędzy dwoma Koreami.
Z katastrofy ocalało 58 marynarzy. Ratownicy twierdzą jednak, że nie ma szans na uratowanie pozostałych 46 zaginionych. Nie udało się też wyłowić ciał rozbitków. - Korzystamy ze zdalnie sterowanej kamery, aby ustalić dokładne miejsce położenia fragmentu okrętu - powiedział agencji Yonhap przedstawiciel południowokoreańskiej armii. - Jeśli prądy podwodne nie będą zbyt silne, może uda nam się zobaczyć o wiele więcej - dodał.
Na razie nie udało się ustalić przyczyny zatonięcia okrętu. Agencja Yonhap cytuje przedstawicieli armii, według których na pokładzie doszło do wybuchu, w wyniku którego w kadłubie powstała potężna dziura. Wybuch zatrzymał silnik okrętu. marynarka wojenna planuje podnieść z dna zatopiony fragment kadłuba. Chcą w ten sposób ustalić przyczynę zatonięcia jednostki. Okręt miał na swoim pokładzie rakiety i torpedy.
Prezydent Korei Południowej Lee Myung-bak po spotkaniu z przedstawicielami armii zapowiedział wnikliwe śledztwo w tej sprawie. Marynarka Wojenna na razie nie potwierdza nazwisk zaginionych marynarzy. Administrowana przez Seul wyspa, w pobliżu której doszło do katastrofy jest ważnym punktem strategicznym pomiędzy Koreą Północną i Południową. Według rzecznika Departamentu Stanu P.J. Crowley'a nie ma dowodów, że Korea Północna stoi za incydentem. Rzeczniczka prezydenta Korei Południowej przekazała, że w momencie katastrofy nie było w tym rejonie oznak aktywności północnokoreańskiej armii.
DOSTĘP PREMIUM
- Kaczyński nic nie wie o aferze "willa plus"? "Jest jak Jan Paweł II. Nikt mu jeszcze nie wydrukował Internetu"
- Ukraina urządziła "pokazuchę" przed szczytem z UE, ale na nie wiele się to zda. "Będzie rozczarowanie"
- Putin skleja się ze Stalinem. "Nowa tradycja w rosyjskiej propagandzie"
- "W garze zawrzało ponad poziom". Polska u progu buntów w więzieniach? Ekspert: Napięcie stale rośnie
- Oświadczenie Redakcji TOK FM w sprawie komunikatu Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji
- Oświadczenie Redakcji TOK FM w sprawie komunikatu KRRiT [aktualizacja]
- Ratownicy sprowadzili wyczerpanego narciarza. Akcja TOPR po zamknięciu Tatr
- Szewach Weiss nie żyje. Były ambasador Izraela w Polsce miał 87 lat
- Irański reżim boi się tańca. "Jest uważny przez fundamentalistów islamskich za grzeszną aktywność"
- Polki najczęściej chorują na raka piersi. A jedynie 30 proc. wykonuje mammografię