Zamachy w Dagestanie. Ekspert: Rosja zareaguje wzmocnieniem polityki siłowej na Kaukazie
Do pierwszej eksplozji doszło o 8.45 lokalnego czasu. W pobliżu siedziby MSW wybuchł ładunek podłożony pod zaparkowanym samochodem. Powstał krater o rozmiarach dwa na sześć metrów. Kilkanaście minut później niemal w tym samym miejscu doszło do drugiej eksplozji. Bombę zdetonował zamachowiec-samobójca. Większość ofiar to milicjanci.
Dwa zamachy w Dagestanie - przeczytaj więcej
- Spodziewam się standardowej reakcji Rosji, czyli wzmocnienia polityki siłowej na Kaukazie, może wysłania dodatkowych oddziałów, poszerzenia kompetencji struktur siłowych. Armia ma niewiele do zrobienia. Czołgi i samoloty niewiele zrobią, bo ci ludzie ukrywają się w lasach czy po miastach - mówił w Komentarzach Radia TOK FM Maciej Falkowski z Ośrodka Studiów Wschodnich.
Jak dodał na Kaukazie właściwie codziennie dochodzi do ataków na milicjantów i siedziby służb specjalnych. - Bojownicy chcą pokazać, że są silni tym, którzy z nimi walczą. Milicjanci na Kaukazie generalnie się boją. Siedzą za workami z piasku, czasami w maskach, bo prawie codziennie dochodzi do ataków na nich - powiedział Falkowski.
Kto stoi za atakiem?
Zamachy w Dagestanie pokazują jakich zmian doszło na Kaukazie. - O ile jeszcze kilka lat temu mieliśmy do czynienia z czeczeńskim ruchem narodowo-wyzwoleńczym, to teraz mówimy o islamskim podziemiem zbrojnym na Kaukazie. I nie ma znaczenia, czy aktualny przywódca jest w Czeczeni, Dagestanie czy Inguszetii - to jeden internacjonalny ruch. W jego wchodzą przedstawiciele różnych narodowości, czasami nawet Rosjanie którzy przeszli na islam. Bojownicy podkreślają, najważniejsze jest to, że jesteśmy muzułmanami a nie nasza narodowość - wyjaśniał ekspert z Ośrodka Studiów Wschodnich.
Jak podkreślił Maciej Falkowski "wielu muzułmanów decyduje się na walkę w szeregach bojowników, ponieważ nie pozwolono im wyznawać swojej religii w normalny sposób". - Byli prześladowani. Są to tzw. salafici. To fundamentaliści, ale fundamentalizm islamskich nie równa się terroryzmowi - dodał gość Komentarzy Radia TOK FM.
DOSTĘP PREMIUM
- Piotruś Pan alimentów nie płaci, a do komornika przychodzi z matką. "To są moje byłe dzieci"
- Tu i tam kończą się podwyżki stóp procentowych. A banki przerażone. Czym?
- Nie tylko willa. MEiN przeznaczył 500 tys. złotych na docieplenie kościoła. "Tą sprawą powinny zająć się służby"
- Leonard Pietraszak nie żyje. Wybitny aktor zmarł w wieku 87 lat
- W czym tkwi sukces PiS? "Morawiecki to nie polityk, ale korporacyjny technokrata"
- Pakistan. "Ważne aresztowania" po zamachu terrorystycznym. Policja nie wyklucza, że zamachowiec nie działał sam
- "Opozycja pokazała, że jest opozycją propaństwową". Borowski: Nie możemy brać Polaków za zakładników
- "Mógłbym być mediatorem między Ukrainą a Rosją". Premier Izraela stawia jednak jeden warunek
- Pijany i agresywny ojciec opiekował się rocznym dzieckiem. Grozi mu do 5 lat więzienia
- Myśliwi będą zwolnieni z obowiązkowych badań? "Mylą dzika kompletnie ze wszystkim"