Media: piloci rozmawiali z wieżą po rosyjsku. Mieli kłopot z językiem
Pawieł Plusnin opowiadał portalowi life.ru, że zaproponował polskiej załodze lądowanie na zapasowym lotnisku. Piloci mieli odmówić. Według niego, z lądowania pod Smoleńskiem trzeba było zrezygnować z powodu pogarszającej się pogody. Piloci mieli odpowiedzieć, że mają wystarczającą ilość paliwa. Chcieli zrobić podejście do lądowania i jeśli im się nie uda, polecieć na zapasowe lotnisko. Taka miała być decyzja szefa załogi.
Kontroler potwierdził też, że proponował Polakom skorzystanie z lotnisk w innych miastach. Pawieł twierdzi, że w pewnym momencie Polacy zamilkli. Przestali reagować na jego słowa. Kontroler twierdzi, że łączność była bez zarzutu, ale problem mógł być w języku. Polacy znali rosyjski, ale niezbyt dobrze. Podejrzewa, że mogli mieć problemy na przykład z precyzyjnym podawaniem wysokości przy podchodzeniu do lądowania. - Czyli pan nie miał żadnej informacji o tym na jakiej są wysokości? - dopytywała prowadząca rozmowę dziennikarka. Kontroler potwierdził.
Jak doszło do katastrofy prezydenckiego Tu-154 - symulacja wideo
-
Sytuacja Ukrainy "na pograniczu dramatu". "Bez tych pieniędzy nie ma najmniejszych szans"
-
Co dalej z policją przed domem Kaczyńskiego? Przyszły wiceminister ma inny pomysł
-
Duda brnie w "grę na niepraworządność" w SN. "Będziemy wypłacać się z odszkodowań przez dziesiątki lat"
-
Były parlamentarzysta PiS zatrzymany przez CBA. Jest komunikat prokuratury
-
Nie będzie już "Wiadomości" TVP. Nowe szefostwo szykuje rewolucję?
- Posłowie zmienili regulamin Sejmu. Chodzi o rząd Tuska
- Hołownia bryluje, ale ekspert ostrzega. "Dwie pastyleczki bromu"
- To nowa szefowa komisji ds. pedofilii. PiS i Konfederacja byli przeciw
- Wybory kopertowe. Będzie komisja śledcza. Jak głosowali posłowie PiS?
- "Sejm i patostreamy to bardzo podobny mechanizm, tylko z eliciarską łatką" [SABAT SYMETRYSTÓW]