BBC zebrała relacje dziewięciu byłych więźniów z Bagram, którzy twierdzą, że byli torturowani - trzymano ich w izolacji w zimnych celach, pozbawiano światła oraz snu. Do tortur miało dojść w oddzielnym budynku, tzw. "Tor Jail" (czyli "czarne więzienie").
Międzynarodowy Komitet Czerwonego Krzyża potwierdził BBC, że od sierpnia 2009 roku amerykańskie władze informowały organizację o więźniach przetrzymywanych w wydzielonym obiekcie w Bagram.
Amerykańscy wojskowi przekonują jednak, że w bazie istnieje tylko jedno więzienie, tzw. Parwan Detention Facility. Obiecali jednak przyjrzeć się zarzutom o znęcanie się nad więźniami.
Z kolei admirał Robert Harward, odpowiedzialny za amerykańskie więzienia w Afganistanie, stanowczo zaprzeczył, że istnieje jakieś tajne więzienie w bazie Bagram oraz, że miało tam dochodzić do znęcania się nad więźniami.
