Los Angeles bojkotuje Arizonę jak kiedyś RPA
Kilka tygodni temu parlament Arizony uchwalił przepisy pozwalające przesłuchać każdego, wobec kogo są uzasadnione podejrzenia, że jest nielegalnym imigrantem. W razie braku odpowiednich dokumentów osoba taka może być aresztowana. Według przeciwników ustawy, nowe przepisy prowadzą do nękania Latynosów, nawet tych, którzy mają amerykańskie obywatelstwo.
Przeciwko ustawie zaprotestowały organizacje imigrantów, Kościół Katolicki oraz wielu polityków Partii demokratycznej. Rada miasta Los Angeles stosunkiem głosów 13 do 1 uchwaliła formalny bojkot Arizony. Ma on polegać na zerwaniu części kontraktów z firmami mającymi siedziby w tym stanie. Los Angeles przestanie na przykład korzystać z usług firm z Arizony oferujących przewozy helikopterami, produkujących paralizatory a także zapewniających temu miastu usługi inżynierskie. Łączna wartość kontraktów, które zostaną anulowane wyniesie 8 milionów dolarów.
W przeszłości podobne bojkoty Los Angeles wprowadzało wobec RPA w czasach apartheidu oraz przeciwko stanowi Colorado, gdy jego mieszkańcy odrzucili zakaz dyskryminacji homoseksualistów.
DOSTĘP PREMIUM
- Zła wiadomość dla kierowców. "Nawet 9-10 złotych za diesla na polskich stacjach"
- "Ruscy owinęli dziecku głowę streczem i je udusili". Polak opowiada o walce i pomocy Ukrainie
- PiS dofinansuje SOR-y, ale tylko tam, gdzie ma poparcie. "Wyborcy opozycji nie zasługują na dobrą opiekę medyczną"
- Do trzęsień ziemi można się przystosować. "W Turcji widziałem budynki 'murowane' z pustych puszek"
- Ojciec walczy na wojnie, matka pilnuje resztek dobytku. Ukraińscy nastolatkowie w Polsce. "Te dzieciaki nie mają nic"
- KRRiT na wojnie z TVN24. Mieszkowski o Świrskim: PiS-owski talib. Prowadzi nagonkę na wolne media
- Kalisz broni Baniaka i krytykuje "PiS-owską prokuraturę". "To sprawa polityczna"
- Blamaż opartej na kłamstwach propagandy polskiego rządu: dane z Chorwacji nie pozostawiają wątpliwości
- Wypij i Strzeżek występują z Porozumienia przez sojusz z AgroUnią. "Nie zamierzam wciskać nikomu kitu"
- "Żądamy wyjaśnień". NFZ zabrał głos ws. wpisów "Mamy Ginekolog"