"Spalenie Koranu może wywołać III wojnę światową"

Muzułmanie z Nepalu ostrzegli, że spalenie Koranu przez grupę chrześcijańskich fanatyków ze Stanów Zjednoczonych może doprowadzić do wybuchu III wojny światowej, której podłożem będą waśnie międzyreligijne. Również w Indiach kolejne organizacje, w tym chrześcijańskie, ostrzegają przed wybuchem zamieszek, które może sprowokować akcja amerykańskiego pastora.

Muzułmanie z Nepalu wyrazili niepokój, że planowana akcja spalenia Koranu, świętej księgi islamu zbiega się z dniem Id-ul-Fitr'u, jednego z największych świąt muzułmańskich kończącego okres miesięcznego postu ramadanu. W Indiach z kolei organizacja grupująca chrześcijan pochodzenia plemiennego i pozakastowego przestrzega przed możliwym rewanżem ze strony społeczności muzułmańskiej.

Poważnie zaniepokojone są również indyjskie władze, które obawiają się wybuchu gniewu wśród liczącej niemal 170 milionów ludzi społeczności islamskiej mieszkającej w tym kraju. Dlatego minister spraw wewnętrznych Indii Palaniappan Chidambaram zaapelował do mediów o wykazanie powściągliwości w relacjonowaniu jutrzejszych wydarzeń na Florydzie: - Chcielibyśmy zaapelować do mediów w Indiach, zarówno drukowanych, jak i elektronicznych, by powstrzymały się przed publikowaniem i pokazywaniem obrazów z tego godnego ubolewania wydarzenia - powiedział minister.

W przeszłości współżycie obu wspólnot układało się w Indiach bez większych problemów, ale współcześnie dochodzi niekiedy do konfliktów pomiędzy wyznawcami islamu i chrześcijaństwa.

TOK FM PREMIUM